 |
`on nie napisał, bo bał się, że Ona nie odpisze. Ona nie napisała, bo się bała, że On nie odpisze.`
|
|
 |
`jego żółte słoneczko dostępności doprowadzało ją do szaleństwa, bo normalnie to napisał by już tysiące razy, a tu cisza.`
|
|
 |
`wystarczyły jej głupie buźki wysyłane codziennie, kompletnie bez sensu rozmowy, żeby śmiała się głupio do telefonu albo monitora.`
|
|
 |
`wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.`
|
|
 |
`przecież ona się ciągle uśmiecha... a spójrz na nią gdy jest sama, spójrz w głąb niej, jest całkiem inaczej.`
|
|
 |
`mogę Cię prowadzić, mogę iść za Tobą, w pełni ufając, że doprowadzisz mnie dobrze, lecz mogę też iść obok Ciebie i wspierać się wzajemne.`
|
|
 |
`codzienne rozmowy, a teraz wielka pustka, brak odwagi nawet na najmniejsze słowo.`
|
|
 |
`słuchawki na uszach, zawieszony wzrok, ona w centrum swojego świata, chyba łzy w oczach.`
|
|
 |
`dość naiwna szesnastolatka, w wielkimi marzeniami i ogromną przeszłością, nie dającą o sobie zapomnieć.`
|
|
 |
`zabij ją. dobij ją, z niej i tak mało już pozostało. Dość zaburzona psychika, kłębek nerwów i rozmazany tusz pod oczami.`
|
|
 |
`mała dziewczynka z wielkim sercem, zbyt naiwna, za bardzo ufała dlatego dość często dostawała po dupie.`
|
|
 |
`aż głupio milczeć tak. Kiedyś nie starczało nam czasu by się nagadać, a teraz? Dziwne.`
|
|
|
|