głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lena2731

nagle coś we mnie pękło. nie wiem jak to się stało  nie wiem nawet kiedy. tak nagle. starałam się być silna i nawet przez jakiś czas nie myślałam o nim i o tej cholernej miłości  z którą sobie nie radziłam. a teraz próbowałam  chociaż się starałam. i nagle bum  wszystko to co siedziało we mnie od dłuższego czasu  wybuchło. łzy zaczęły się lać strumieniami i płynęły po moim policzku jak rzeka. wyszedł też ze mnie jakiś przeraźliwy pisk  którego nie jestem w stanie nawet opisać. coś okropnego. krzyk  którym spokojnie można opisać osobę  krzyczącą z bólu i cierpienia we wnątrz. to nie był mój płacz. to było coś obcego  czego jeszcze nie doświadczyłam. ja płakałam inaczej  cicho  w nocy  gdy nikt nie słyszał  wystarczyłoby przytulenie i już czułabym się bezpiecznie i spokojnie. teraz płakałam tak głośno i długo że każdy mógł to usłyszeć i nikt  nawet ON nie byłby w stanie mnie uspokoić. nikt nie dałby rady   halcyon

halcyon dodano: 11 sierpnia 2013

nagle coś we mnie pękło. nie wiem jak to się stało, nie wiem nawet kiedy. tak nagle. starałam się być silna i nawet przez jakiś czas nie myślałam o nim i o tej cholernej miłości, z którą sobie nie radziłam. a teraz próbowałam, chociaż się starałam. i nagle bum, wszystko to co siedziało we mnie od dłuższego czasu, wybuchło. łzy zaczęły się lać strumieniami i płynęły po moim policzku jak rzeka. wyszedł też ze mnie jakiś przeraźliwy pisk, którego nie jestem w stanie nawet opisać. coś okropnego. krzyk, którym spokojnie można opisać osobę, krzyczącą z bólu i cierpienia we wnątrz. to nie był mój płacz. to było coś obcego, czego jeszcze nie doświadczyłam. ja płakałam inaczej, cicho, w nocy, gdy nikt nie słyszał, wystarczyłoby przytulenie i już czułabym się bezpiecznie i spokojnie. teraz płakałam tak głośno i długo że każdy mógł to usłyszeć i nikt, nawet ON nie byłby w stanie mnie uspokoić. nikt nie dałby rady / halcyon

nie ma cię teraz przy mnie. gdzie się podziałeś  kochanie? miałeś być tu  ze mną  już na zawsze. pamiętasz? zawsze razem  co by się nie działo. i nagle pyk  ciebie nie ma. uciekasz ode mnie  oddalasz się  kiedy ja tak bardzo potrzebuję twojej bliskości. kiedy ja tak bardzo potrzebuję ciebie. rozglądam się w każdą możliwą stronę i widzę wiele osób podobnych do ciebie. ten ma podobny uśmiech do ciebie  tamten znowu ma podobne oczy. o  a tamten ma podobny styl do ciebie. podobny  jednak nie taki sam. nikt nie będzie taki sam  wielu może być podobnych  ale to ty będziesz tym prawdziwym  idealnym  bo to ty skradłeś całą mnie razem z moim biednym sercem.   halcyon

halcyon dodano: 10 sierpnia 2013

nie ma cię teraz przy mnie. gdzie się podziałeś, kochanie? miałeś być tu, ze mną, już na zawsze. pamiętasz? zawsze razem, co by się nie działo. i nagle pyk, ciebie nie ma. uciekasz ode mnie, oddalasz się, kiedy ja tak bardzo potrzebuję twojej bliskości. kiedy ja tak bardzo potrzebuję ciebie. rozglądam się w każdą możliwą stronę i widzę wiele osób podobnych do ciebie. ten ma podobny uśmiech do ciebie, tamten znowu ma podobne oczy. o, a tamten ma podobny styl do ciebie. podobny, jednak nie taki sam. nikt nie będzie taki sam, wielu może być podobnych, ale to ty będziesz tym prawdziwym, idealnym, bo to ty skradłeś całą mnie razem z moim biednym sercem. / halcyon

zmieniłam się. nie chcę już żadnych przelotnych znajomości  które rozpoczynają się szybko a kończą jeszcze szybciej. nie chcę romansów  które spowodowały tylko i wyłacznie łzy na mojej twarzy. chcę a nawet pragnę się juz usamodzielnić  spotkać faceta  z którym będę do końca życia  do końca swoich dni. chcę być z kimś kto będzie podzielał moją pasję  ktoś kto będzie mnie przytulał i całował zawsze wtedy kiedy będę tego potrzebować. chcę kogoś  kto będzie dla mnie wsparciem  w tak deszczowe dni jak ten. chcę kogoś obok kogo będę się budzić w niedzielny poranek z uśmiechem na twarzy. nie chcę już imprez  litrów alkoholu w swoim organizmie  wciągania kresek  przypadkowych facetów  których spokojnie można określić mianem skurwieli. chcę żyć już na swoją rękę mając przy boku mężczyznę  który będzie już tylko mój i nikogo więcej. chcę kogoś z kim przysięgnę sobie miłość przed samym Bogiem  który połączy nas ze sobą już na zawsze. o nic więcej nie proszę   halcyon

halcyon dodano: 10 sierpnia 2013

zmieniłam się. nie chcę już żadnych przelotnych znajomości, które rozpoczynają się szybko a kończą jeszcze szybciej. nie chcę romansów, które spowodowały tylko i wyłacznie łzy na mojej twarzy. chcę a nawet pragnę się juz usamodzielnić, spotkać faceta, z którym będę do końca życia, do końca swoich dni. chcę być z kimś kto będzie podzielał moją pasję, ktoś kto będzie mnie przytulał i całował zawsze wtedy kiedy będę tego potrzebować. chcę kogoś, kto będzie dla mnie wsparciem, w tak deszczowe dni jak ten. chcę kogoś obok kogo będę się budzić w niedzielny poranek z uśmiechem na twarzy. nie chcę już imprez, litrów alkoholu w swoim organizmie, wciągania kresek, przypadkowych facetów, których spokojnie można określić mianem skurwieli. chcę żyć już na swoją rękę mając przy boku mężczyznę, który będzie już tylko mój i nikogo więcej. chcę kogoś z kim przysięgnę sobie miłość przed samym Bogiem, który połączy nas ze sobą już na zawsze. o nic więcej nie proszę / halcyon

chciałabym wypić z tobą cappuccino waniliowe  nasze ulubione  które piliśmy zawsze razem  posiedzieć z tobą  opowiedzieć co u mnie słychać i dowiedzieć się tego samego od ciebie  powspominać z tobą nasze stare dobre czasy  a potem usłyszeć od ciebie  że żałujesz naszego zerwania  potem byś mnie przytulił z całych sił i wyszeptał do ucha  że pragniesz  bym znów była twoja  potem całowalibyśmy się delikatnie ale jednak z namiętnością  tak  jakbyśmy chcieli nadrobić stracony czas i zasnęlibyśmy potem w objęciach jak za starych dobrych czasów  ja w ciebie wtulona  a ty we mnie. tak bardzo bym chciała byś wrócił i był tu  ze mną  już cały czas   halcyon

halcyon dodano: 9 sierpnia 2013

chciałabym wypić z tobą cappuccino waniliowe, nasze ulubione, które piliśmy zawsze razem, posiedzieć z tobą, opowiedzieć co u mnie słychać i dowiedzieć się tego samego od ciebie, powspominać z tobą nasze stare dobre czasy, a potem usłyszeć od ciebie, że żałujesz naszego zerwania, potem byś mnie przytulił z całych sił i wyszeptał do ucha, że pragniesz, bym znów była twoja, potem całowalibyśmy się delikatnie ale jednak z namiętnością, tak, jakbyśmy chcieli nadrobić stracony czas i zasnęlibyśmy potem w objęciach jak za starych dobrych czasów, ja w ciebie wtulona, a ty we mnie. tak bardzo bym chciała byś wrócił i był tu, ze mną, już cały czas / halcyon

nie straciłam cię. dalej ze mną jesteś. dalej szeptasz mi do ucha te najważniejsze słowa  dalej dotykasz moich ust twoimi i dalej je całujesz najlepiej na świecie tak jak tylko ty potrafisz  dalej przytulasz mnie kiedy tego potrzebuję i dalej trzymasz mnie w swoich objęciach tak jakbyś nie chciał bym nigdy od ciebie odeszła  dalej wpatrujesz się swoimi najpiękniejszymi niebieskimi tęczówkami w moje zwykłe piwne oczy  dalej twierdzisz  że jestem najpiękniejszą kobietą na świecie a ja dalej delikatnie się uśmiecham i rumienię bo doskonale wiem że z jego ust płynie sama prawda  dalej bierzesz mnie na barana kiedy nie chce mi się iść i dalej kiedy mam problem  opowiadam ci o nim  a ty wysłuchujesz mnie jak prawdziwy psycholog. moja wyobraźnia jest na prawdę cudowna  prawda? straciłam cię tylko fizycznie  ale w myślach i w moim sercu dalej jesteś i będziesz już zawsze. kogoś takiego jak ty  się nie zapomina   halcyon

halcyon dodano: 9 sierpnia 2013

nie straciłam cię. dalej ze mną jesteś. dalej szeptasz mi do ucha te najważniejsze słowa, dalej dotykasz moich ust twoimi i dalej je całujesz najlepiej na świecie tak jak tylko ty potrafisz, dalej przytulasz mnie kiedy tego potrzebuję i dalej trzymasz mnie w swoich objęciach tak jakbyś nie chciał bym nigdy od ciebie odeszła, dalej wpatrujesz się swoimi najpiękniejszymi niebieskimi tęczówkami w moje zwykłe piwne oczy, dalej twierdzisz, że jestem najpiękniejszą kobietą na świecie a ja dalej delikatnie się uśmiecham i rumienię bo doskonale wiem że z jego ust płynie sama prawda, dalej bierzesz mnie na barana kiedy nie chce mi się iść i dalej kiedy mam problem, opowiadam ci o nim, a ty wysłuchujesz mnie jak prawdziwy psycholog. moja wyobraźnia jest na prawdę cudowna, prawda? straciłam cię tylko fizycznie, ale w myślach i w moim sercu dalej jesteś i będziesz już zawsze. kogoś takiego jak ty, się nie zapomina / halcyon

spoglądam w lustro i widzę dziewczynę  która jest nikim. zwykła szara osoba pośród wielu ludzi w tłumie. niczym się nie wyróżnia  nie jest też ani piękna ani inteligentna. zwykła. od tak. a wiecie o czym ona tak cholernie marzy każdej nocy? o tym  żeby ktoś w tej jej całej zwykłości  przeciętności zobaczył kogoś więcej z kim może spędzić całe życie. marzy by zauważył w niej nie wygląd  lecz duszę. a tą ma na prawdę piękną   halcyon

halcyon dodano: 7 sierpnia 2013

spoglądam w lustro i widzę dziewczynę, która jest nikim. zwykła szara osoba pośród wielu ludzi w tłumie. niczym się nie wyróżnia, nie jest też ani piękna ani inteligentna. zwykła. od tak. a wiecie o czym ona tak cholernie marzy każdej nocy? o tym, żeby ktoś w tej jej całej zwykłości, przeciętności zobaczył kogoś więcej z kim może spędzić całe życie. marzy by zauważył w niej nie wygląd, lecz duszę. a tą ma na prawdę piękną / halcyon

tak cholernie mnie zraniłeś ale wiesz co? nie życzę ci źle  nie potrafię być taka jak ty. oschła  egoistyczna  obojętna. nie. to nie są cechy mojego charakteru. jak widać  na prawdę się różnimy. więc słuchaj uważnie. mam nadzieję  że ułoży ci się i z nią i w życiu. a jeśli z tamtą ci się nie ułoży  nie martw się  spotkasz kiedyś kogoś na swej drodze z kim będziesz dzielił swoje rozterki życiowe i całe swoje szczęście. a jeśli będziesz miał jakiś problem  przyjdź  wysłucham cię  wesprę  tak jak to robiłam dawniej  kiedy jeszcze byliśmy razem. bo do mnie zawsze będziesz mógł przyjść  moje drzwi i ramiona dla ciebie zawsze będą otwarte. i pamiętaj kochany  nigdy się nie poddawaj i zawsze się uśmiechaj. przecież masz taki piękny uśmiech   halcyon

halcyon dodano: 7 sierpnia 2013

tak cholernie mnie zraniłeś ale wiesz co? nie życzę ci źle, nie potrafię być taka jak ty. oschła, egoistyczna, obojętna. nie. to nie są cechy mojego charakteru. jak widać, na prawdę się różnimy. więc słuchaj uważnie. mam nadzieję, że ułoży ci się i z nią i w życiu. a jeśli z tamtą ci się nie ułoży, nie martw się, spotkasz kiedyś kogoś na swej drodze z kim będziesz dzielił swoje rozterki życiowe i całe swoje szczęście. a jeśli będziesz miał jakiś problem, przyjdź, wysłucham cię, wesprę, tak jak to robiłam dawniej, kiedy jeszcze byliśmy razem. bo do mnie zawsze będziesz mógł przyjść, moje drzwi i ramiona dla ciebie zawsze będą otwarte. i pamiętaj kochany, nigdy się nie poddawaj i zawsze się uśmiechaj. przecież masz taki piękny uśmiech / halcyon

pamiętasz co ci zawsze powtarzałam? mówilam ci  że kiedy odejdziesz  ja sobie nie poradzę. ty wtedy spoglądałeś mi głęboko w oczka i stanowczo zaprzeczałeś  że takie coś  nigdy nie nastąpi. uwierzylam ci  na prawdę ci uwierzyłam w to  że jesteś inny od tych wszystkich egoistów  myślących tylko o sobie. ale chuja prawda  że tak brzydko się wyrażę. jesteś jeszcze od nich gorszy  bo powiedz  łatwo ci się mnie okłamywało prawda? wtedy  kiedy spoglądałeś mi głęboko w oczy i stanowczo zaprzeczałeś całemu złu  nawet powieka ci nie drgnęła. tak idealnie kłamałeś  że ci uwierzyłam. powiedz  jak mogłeś? po co to było? dlaczego? po co wmawiałeś że kochasz  skoro dziś jestem dla ciebie nikim? ale widzisz  moje słowa się sprawdziły. ty odszedłeś  choć silnie zaprzeczałeś  że takie coś nie wydarzy  a ja siedzę dziś przed komputerem  z kubkiem kakao  obok stoi browar  którego dotąd tak nienawidziłam i łzy wylewają się strumieniami. nie radzę sobie  bo ciebie nie ma   halcyon

halcyon dodano: 6 sierpnia 2013

pamiętasz co ci zawsze powtarzałam? mówilam ci, że kiedy odejdziesz, ja sobie nie poradzę. ty wtedy spoglądałeś mi głęboko w oczka i stanowczo zaprzeczałeś, że takie coś, nigdy nie nastąpi. uwierzylam ci, na prawdę ci uwierzyłam w to, że jesteś inny od tych wszystkich egoistów, myślących tylko o sobie. ale chuja prawda, że tak brzydko się wyrażę. jesteś jeszcze od nich gorszy, bo powiedz, łatwo ci się mnie okłamywało prawda? wtedy, kiedy spoglądałeś mi głęboko w oczy i stanowczo zaprzeczałeś całemu złu, nawet powieka ci nie drgnęła. tak idealnie kłamałeś, że ci uwierzyłam. powiedz, jak mogłeś? po co to było? dlaczego? po co wmawiałeś że kochasz, skoro dziś jestem dla ciebie nikim? ale widzisz, moje słowa się sprawdziły. ty odszedłeś, choć silnie zaprzeczałeś, że takie coś nie wydarzy, a ja siedzę dziś przed komputerem, z kubkiem kakao, obok stoi browar, którego dotąd tak nienawidziłam i łzy wylewają się strumieniami. nie radzę sobie, bo ciebie nie ma / halcyon

wiesz czego najbardziej żałuję? tego  że do cholery  nigdy więcej już nie usłyszę twojego głosu  który tak bardzo uwielbiałam. tego  że do cholery już nigdy nie zauważę twojego spojrzenia na sobie. tego  że do cholery już nigdy nie napiszesz mi słodkiego  dobranoc  dzięki czemu szybciej zasypiałam. tego  że do cholery nigdy się już nie pokłócimy co było naszą specjalnością i że nigdy już się nie pogodzimy w sposób dla nas charakterystyczny. tego  że do cholery nigdy już nie weźmiesz mnie na barana  kiedy nie będzie mi się chciało gdzieś iść. tego  że do cholery już nigdy nie poczuję smaku twoich ust  tak delikatnie mnie niegdyś całujących. tego  że do cholery już nigdy nie wtulę się do twojego silnego ciała i już nigdy nie poczuję się bezpiecznie. tego  że kurwa  już nigdy cię nie zobaczę  bo odszedłeś z mojego życia i cholera  nigdy nie powiem do ciebie tych magicznych słów i ja od ciebie ich nie usłyszę już nigdy więcej  bo ty  kierujesz je teraz w zupełnie inną stronę   halcyon

halcyon dodano: 6 sierpnia 2013

wiesz czego najbardziej żałuję? tego, że do cholery, nigdy więcej już nie usłyszę twojego głosu, który tak bardzo uwielbiałam. tego, że do cholery już nigdy nie zauważę twojego spojrzenia na sobie. tego, że do cholery już nigdy nie napiszesz mi słodkiego "dobranoc" dzięki czemu szybciej zasypiałam. tego, że do cholery nigdy się już nie pokłócimy co było naszą specjalnością i że nigdy już się nie pogodzimy w sposób dla nas charakterystyczny. tego, że do cholery nigdy już nie weźmiesz mnie na barana, kiedy nie będzie mi się chciało gdzieś iść. tego, że do cholery już nigdy nie poczuję smaku twoich ust, tak delikatnie mnie niegdyś całujących. tego, że do cholery już nigdy nie wtulę się do twojego silnego ciała i już nigdy nie poczuję się bezpiecznie. tego, że kurwa, już nigdy cię nie zobaczę, bo odszedłeś z mojego życia i cholera, nigdy nie powiem do ciebie tych magicznych słów i ja od ciebie ich nie usłyszę już nigdy więcej, bo ty, kierujesz je teraz w zupełnie inną stronę / halcyon

pamiętasz co ci powiedziałam kiedy stwierdziłeś  że na dzień dzisiejszy to nie ma sensu? powiedziałam  że będę czekała i że w każdej chwili  w każdej  będziesz mógł do mnie wrócić. ale byłam głupia i naiwna. już na ciebie nie czekam  nie po tym jak mnie zraniłeś. nigdy więcej już nie wracaj i nie mieszaj mi w życiu. nie chcę cię już w nim widzieć. trochę się pozmieniało  od naszej ostatniej rozmowy. nawet wiecej niż trochę. i pewnie zapytasz  czy cię już nie kocham. nie  dalej cię kocham ale nie pozwolę byś znów zmienił moje życie w piekło. nie teraz  gdy się już pozbierałam   halcyon

halcyon dodano: 6 sierpnia 2013

pamiętasz co ci powiedziałam kiedy stwierdziłeś, że na dzień dzisiejszy to nie ma sensu? powiedziałam, że będę czekała i że w każdej chwili, w każdej, będziesz mógł do mnie wrócić. ale byłam głupia i naiwna. już na ciebie nie czekam, nie po tym jak mnie zraniłeś. nigdy więcej już nie wracaj i nie mieszaj mi w życiu. nie chcę cię już w nim widzieć. trochę się pozmieniało, od naszej ostatniej rozmowy. nawet wiecej niż trochę. i pewnie zapytasz, czy cię już nie kocham. nie, dalej cię kocham ale nie pozwolę byś znów zmienił moje życie w piekło. nie teraz, gdy się już pozbierałam / halcyon

wszystko dzieje się przypadkiem. przypadkiem poznajesz kogoś  kto znów przypadkiem staje się całym twoim światem  potem przypadkiem coś zaczyna się między wami psuć i znów przypadkiem ten ktoś odchodzi. beznadziejne są te przypadki   halcyon

halcyon dodano: 6 sierpnia 2013

wszystko dzieje się przypadkiem. przypadkiem poznajesz kogoś, kto znów przypadkiem staje się całym twoim światem, potem przypadkiem coś zaczyna się między wami psuć i znów przypadkiem ten ktoś odchodzi. beznadziejne są te przypadki / halcyon

kiedyś zastanawiałam sie czy będę w stanie pokochać kogoś tak niewyobrażalnie mocno  że nie będę w stanie wyobrażać sobie bez tej osoby życia. i bach  nagle pojawił się w moim życiu ktoś  do kogo pragnę mówić te dwa szczere słowa i kogo chcę codziennie tulić tak mocno z całych moich sił. ktoś  komu pragnę szeptać do ucha wszystkie swoje grzeszne myśli i spoglądać mu przy tym głęboko w oczy uśmiechając się zalotnie. nagle pojawił się w moim życiu ktoś  kto je całkowicie zmienił tak jak mnie samą. ktoś  przy kim czułam się bezpiecznie i kochana. pojawił się ktoś  kto wywrócil wszystko do góry nogami. ktoś  kogo pokochałam tak niewyobrażalnie mocno  że dziś bez tego kogoś  nie wyobrażam sobie życia   halcyon

halcyon dodano: 6 sierpnia 2013

kiedyś zastanawiałam sie czy będę w stanie pokochać kogoś tak niewyobrażalnie mocno, że nie będę w stanie wyobrażać sobie bez tej osoby życia. i bach, nagle pojawił się w moim życiu ktoś, do kogo pragnę mówić te dwa szczere słowa i kogo chcę codziennie tulić tak mocno z całych moich sił. ktoś, komu pragnę szeptać do ucha wszystkie swoje grzeszne myśli i spoglądać mu przy tym głęboko w oczy uśmiechając się zalotnie. nagle pojawił się w moim życiu ktoś, kto je całkowicie zmienił tak jak mnie samą. ktoś, przy kim czułam się bezpiecznie i kochana. pojawił się ktoś, kto wywrócil wszystko do góry nogami. ktoś, kogo pokochałam tak niewyobrażalnie mocno, że dziś bez tego kogoś, nie wyobrażam sobie życia / halcyon

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć