 |
|
Myślę, że wszystko, co spotykamy na naszej drodze, jest formą nagrody lub kary za to, co uczyniliśmy innym ludziom. Wszystko zawsze wróci, nieważne pod jaką postacią i kiedy. Wszystko.
|
|
 |
|
nie było odpowiedniego momentu? trzeba było taki stworzyć..
|
|
 |
|
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
 |
|
Kocha się za nic , nienawidzi za wszystko.
|
|
 |
|
I nie wiem już sama jak interpretować nasze pocałunki , które nie są czymś zwyczajnym,
dla ludzi, którzy mówią o sobie przyjaciele.
|
|
 |
|
nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
|
Nie musisz mi mówić jaka jestem , mam siebie na co dzień .
|
|
 |
|
Please teach me gently how to breathe...
|
|
 |
|
Spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuję to co Ty albo któreś z nas się myli.
|
|
 |
|
Jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani ..przecież to widać .
|
|
 |
|
Ty i te Twoje nadzieje.. - powiedział z drwiną. Co Ci po nich ?
|
|
|
|