głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lemeleia

barman życia amnezję ze sklerozą wstrząsnął w szklance    dla mnie jak pod narkozą jest mi bardzo fajnie    więc zapominam doskonale perfekt całkiem

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

barman życia amnezję ze sklerozą wstrząsnął w szklance, dla mnie jak pod narkozą jest mi bardzo fajnie, więc zapominam doskonale perfekt całkiem

po co mamy zaszczepione sentymenty w genach    chyba po to żebym czuł się inny tu i teraz

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

po co mamy zaszczepione sentymenty w genach, chyba po to żebym czuł się inny tu i teraz

nie przeżywamy nic  ale mamy dobry kadr

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

nie przeżywamy nic, ale mamy dobry kadr

diagnozę masz gotową dla mnie  więc    wysyłaj pierdoloną armię i mnie kurwa lecz.

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

diagnozę masz gotową dla mnie, więc wysyłaj pierdoloną armię i mnie kurwa lecz.

jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego  że nie chcemy go stracić  nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie?

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić, nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie?

ja chcę Cię prosić tylko o jedno   Ty już po prostu nie wracaj.

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

ja chcę Cię prosić tylko o jedno - Ty już po prostu nie wracaj.

i żebyś był pewien   kiedyś podziękuję Ci za to  że byłeś palantem  bo dzięki Tobie mam szanse na miłość z kimś innym.

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

i żebyś był pewien - kiedyś podziękuję Ci za to, że byłeś palantem, bo dzięki Tobie mam szanse na miłość z kimś innym.

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie  wspólne tygodnie i zapewnianie  że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec  z dnia na dzień  jeb  to jednak nie to  nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu  pamiętam tylko  że bardzo bolało. Kiedy było lepiej  kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę  mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję  że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie  broniłam się przed tym  bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację  zranił po raz kolejny. esperer

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer

Bo moje szczęście niszczyłeś tylko sam ty.

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

Bo moje szczęście niszczyłeś tylko sam ty.

nigdy nie wracaj do starej miłości   to jak czytanie książki w kółko gdy już wiesz jak się skończy.

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

nigdy nie wracaj do starej miłości , to jak czytanie książki w kółko gdy już wiesz jak się skończy.

nie wiem sama na czym zależało bardziej. na szczęśliwym zakończeniu  czy po prostu zakończeniu.

mimowszystkorazem dodano: 11 luty 2014

nie wiem sama na czym zależało bardziej. na szczęśliwym zakończeniu, czy po prostu zakończeniu.

Właściwie to został już tylko on  nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj  poza świadomością  że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och  kurwa  jestem przerażona  zdarza się  że jestem z nim  patrzę na niego  dotykam go i nie mogę oddychać  jeszcze nigdy z nikim tak bardzo  jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko  za to  że jest  za to jaki jest  nigdy  nigdy nie będę w stanie.

niecalkiemludzka dodano: 11 luty 2014

Właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest, za to jaki jest, nigdy, nigdy nie będę w stanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć