 |
MIALO BYC PRZEPIEKNIE, MIALO BYC W KOLORZE!
|
|
 |
Marzenia nie umierają. Już myślisz, że są martwe, a one tylko zapadły w sen zimowy jak wielki stary niedźwiedź. A gdy takie marzenie drzemie dłuższy czas, niedźwiedź budzi się głodny i zły.
|
|
 |
Spróbuje udawać, że nic się nie zdarzyło, rozpaczliwie szukając normalności, ale na próżno. Wszystko będzie wydawało się nieco inne niż wczoraj. Nie całkowicie inne, tylko troszeczkę. Jedzenie będzie smakowało trochę inaczej. Powietrze będzie miało nieco inny zapach. Kolory ukażą niemal niedostrzegalne odcienie.
|
|
 |
w końcu wszyscy odnajdziemy to, czego szukamy. nawet jeśli cały czas mieliśmy to przed nosem. i zdamy sobie sprawę, że niezależnie jak długo to trwało, warto było czekać.
|
|
 |
tego się nie da naprawić. to jest źle zepsute.
|
|
 |
musisz zrozumieć, że nie wszyscy umieją posługiwać się sercem. nie doceniają, dopóki nie stracą. czasami nie warto stawać na głowie dla drugiej osoby, jeśli ona i tak nie widzi Twojego wysiłku. wiesz, jeśli do tej pory starałeś się robić wszystko, żeby było dobrze, to przestań. czasami cisza jest wymowniejsza niż słowa. ludzie zauważą Twoją nieobecność w miejscu, gdzie zawsze na nich czekałeś, zauważą, że jest Cię coraz mniej, że się poddajesz, że wolisz machnąć ręką niż naprawiać. czasami żeby ktoś mógł Cię docenić, musisz pozwolić mu Cię stracić.
|
|
 |
I obiecałam sobie,że nigdy więcej tak łatwo nie zaufam, ale zjawił się On, wywrócił cały mój świat i nawet po sobie nie posprzątał, a ja kolejny raz siedzę myśląc jaka jestem naiwna./i_like_you
|
|
 |
-Uwielbiam takie noce jak te-oznajmił muskając dłonią mojego nagiego ramienia-tak?a co najbardziej uwielbiasz?-spytałam z dziewczęcym łobuzerskim głosem,uśmiechając sie szeroko.-A wszystko uwielbiam,szczególnie jak leżysz przy mnie.Jak zasypiam i jesteś obok, jak budzę się i też jesteś obok- powiedzial-taaaak,szczególnie taka nagusienka leże obok !-dodałam wybuchając śmiechem,do ktorego i on się wlączył.-No to efekt uboczny tych wsponych nocy-szepnął,po czym objął moją twarz dłońmi i zaczął okładać mnie swoimi pocałunkami-Pragnę mieć z Tobą dzieci-zaczął układając mnie na swojej klacie-Wiem! ale jeszcze nie teraz, za min 3 lata Kocie-odpowiedzialam.-O nie ! za 9 miesięcy masz urodzić mi zdrowego bobasa!-krzyknął i zaczął calować moje nagie ciało,krok po kroczku odkrywając na nowo każdy zakamarek mego ciała.Rozczarowalam Go,bo nie doczekał się Bobasa, ale doczeka ! || Pozorna came back ! ;*
|
|
 |
czasem brakuję mi tchu, żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
|
|
 |
odizolować się na parę dni, miesięcy, z tego świata by móc wszystko przemyśleć.
|
|
|
|