 |
łoł! brawoo! czaduu! chcemy więcej! chce-my więcej! chce-my więcej! je-szcze raz!
|
|
 |
I nagle te kilka dni zmieniło wszytsko.Podejscie do życia,ludzi do wszystkiego.Tylko kilkanaście dni,a mają takie znaczenie w moim życiu.
|
|
 |
kochać to coś irracjonalnego, to niedzisiejsza fantazja, coś, czego nie da się wytłumaczyć, coś, co nie jest praktyczne, coś, co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
- jakim jest pani typek kobiety?
- pańskim. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
- jestem pesymistą?
- pesymistą w myślach. optymistą w działaniu. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
- gdzie będę spał dziś w nocy?
- w pokoju gościnnym.
- w takim małym mieszkaniu jest pokój gościnny?
- nie.
- aha..
- jest za to kanapa. na wszelki wypadek.
- wypadek? to brzmi swojsko, niestety.
- nie róc tych oczu nieszczęśliwego psa, którego trzeba pocieszyć, dobrze wiesz, że to na mnie działa. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
- nie poznaję pani.
- siebie też nie poznajesz. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
mądrąść nie na tym polega, żeby powstrzymywać się od odczuwania, lecz żeby odczuwać wszystko. jak leci. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
 |
- życie ze mną jest piekłem?
- niewątpliwie jest piekłem, ale ... w pewnym sensie ... zależy mi na tym piekle.
- dlaczego?
- jest w nim ciepło ...
- jka to w piekle.
- i mam w nim swoje miejsce ...
- niczym Lucyfer. / Eric Emmanuel Schmitt "Małe zbrodnie małżeńskie"
|
|
|
|