 |
|
miałam swoją szansę by cię kochać.. teraz mam nadzieję że dasz mi szansę by powiedzieć "żegnaj"
|
|
 |
|
teraz wszystko co mam, to ty, krzyczący na mnie
|
|
 |
|
myślałam że byłeś dla mnie i że ja byłam dla ciebie, ale kończy się to co miało być
|
|
 |
|
nie powinnam walczyć o coś co nie jest prawidłowe
|
|
 |
|
Kochałeś sposób, w jaki się uśmiechałam..
I kochałeś moje zielone oczy..
Ale czy byłam tylko twoją gwiezdną nagrodą?
|
|
 |
|
pamiętam jak mnie trzymałeś.. tak jakbyś nigdy nie chciał bym odeszła
|
|
 |
|
spokojnie i bez dźwięku pozwalam Ci odejść.. mając nadzieję, że pewnego dnia tu wrócisz
|
|
 |
|
nie prosiłam cię o piekło, wiesz?
|
|
 |
|
gubię widok tego, co powinnam czuć
|
|
 |
|
nie zostawiaj mnie wiszącej na krawędzi tego, co prawdziwe
|
|
 |
|
nie doceniałam wszystkiego, co mi dał
zapominając, że może to wszystko zabrać
|
|
 |
|
teraz w naszych głosach jest żwir, szklanki stłuczone przez walkę
|
|
|
|