 |
Chciałabym Cię nienawidzić . Chcę Cię nienawidzić. Próbuję Cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła. Czasami myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam i ...
|
|
 |
Patrzysz na niego, gdy rozmawia ze znajomym. Widzisz wszystkie niedoskonałe rysy, które chciałabyś wygładzić wierzchem dłoni. Słyszysz jego okropny śmiech. To niedoskonały dźwięk, tak, ale oddałabyś wszystko, żeby móc go słyszeć przez całe swoje życie. Dostrzegasz bliznę na czole, którą chcesz ucałować wręcz z matczyną czułością. Widzisz zmarszczki wokół ust i przypominasz sobie, ile razy uśmiechnął się do Ciebie tylko dlatego, że złapałaś go za rękę. Masz ochotę wtulić się w jego ramiona, które są najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Chcesz poczuć zapach jego ulubionych perfum, które kojarzą Ci się z nim nawet kiedy stoisz w kolejce w monopolowym. Śmiejesz się w duchu, ponieważ wiesz, że możesz to zrobić, bo właśnie w tym momencie on obdarza Cię spojrzeniem tak głębokim, że nie potrzebujesz słów, by wiedzieć. Kocha Cię. To jedyna rzecz, której chcesz być pewna. I jesteś
|
|
 |
"Ludzie wierzą, że wszystko ułoży się samo, nie rozmawiają o tym, czego chcą, co planują. A potem “bach”, rozjeżdżają się, stają się obcy i nie mają sobie nic do powiedzenia".
|
|
 |
czuję twoje perfumy na poduszce, nie w łazience więc nawet gdy śpię sam mam wrażenie, że tu jesteś
|
|
 |
pożegnaj się raz, a porządnie i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem..
|
|
 |
chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią, zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść
|
|
 |
taki dziwny los dziś jesteś, jutro cię nie ma
|
|
 |
przecież nie liczyło się nic bardziej od nas
|
|
 |
Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz.
Stephen Chbosky
|
|
 |
Boję się, że nie zatrzymałbyś mnie, gdybym chciała odejść. A przecież każda kobieta pragnie być zatrzymywana.
|
|
 |
Nigdy nie obiecujcie sobie, że rzucicie palenie od Nowego Roku, zaczniecie uprawiać sport od przyszłego miesiąca i będziecie rześcy w poniedziałek rano.
|
|
 |
Bądź moim rajem. Miejsce w Twych ramionach niech będzie krańcem moich pragnień.
|
|
|
|