 |
|
jak nieszczęśliwym trzeba się czuć, by życie wydawało się gorsze od śmierci?
|
|
 |
|
jeszcze raz zdecyduj, że ja.
|
|
 |
|
miłością jest, że ty jesteś tym nożem, którym ja grzebie w sobie
|
|
 |
|
pierwszy raz pokochałem kogoś naprawdę - i tak bardzo nie w porę, bardzo niepotrzebnie.
|
|
 |
|
Gdybym mogła zrezygnować z miłości do Ciebie i tak po prostu jednym, małym gestem ją wyrzucić to już dawno bym to zrobiła. Zrobiłbym to nie dlatego, że Cię nienawidzę, ale dlatego, że chciałabym wreszcie normalnie żyć, zupełnie jak kiedyś bez bólu, tęsknoty i żalu do całego świata. Mam nadzieję, że zrozumiałbyś to gdybyś tylko miał możliwość o tym usłyszeć. / napisana
|
|
 |
|
dobrze, że przyszłaś. gniję daremnie własnego nieprzytomny cienia. gdzie jestem, że oto nie ma mnie we mnie? są tylko moje cierpienia.
|
|
 |
|
kocham cię -mówię. wraca świat. śpi ze mną.
|
|
 |
|
znowu mam życie, ona mi je robi
|
|
 |
|
jest we mnie wiele gniewu, chciałbym się go pozbyć.
|
|
 |
|
mam Ci tak wiele do milczenia.
|
|
 |
|
daj mi siebie, więcej, nie wiem...
|
|
 |
|
bądź tak blisko, że w środku.
|
|
|
|