głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika leavemealonetodie

mimo tego wszystkiego co zrobiłeś  mimo tego bólu  który zadawałeś mi codziennie  mimo tych wszystkich głębokich ran na sercu  mimo płaczu z tęsknoty po Twoim odejściu  potrafiłabym Ci wybaczyć  gdybyś tylko tego chciał.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

mimo tego wszystkiego co zrobiłeś, mimo tego bólu, który zadawałeś mi codziennie, mimo tych wszystkich głębokich ran na sercu, mimo płaczu z tęsknoty po Twoim odejściu, potrafiłabym Ci wybaczyć, gdybyś tylko tego chciał.

Dzień w którym powiem sobie  dość   będzie karą za Twój błąd  nie zatrzymasz mnie...

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Dzień w którym powiem sobie "dość", będzie karą za Twój błąd, nie zatrzymasz mnie...

I walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam   więc nie mów mi   że to ja przegrałam   bo to ty okazałeś się tchórzem   który stwierdził   że nie potrafi walczyć do końca o to co kocha.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

I walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam , więc nie mów mi , że to ja przegrałam , bo to ty okazałeś się tchórzem , który stwierdził , że nie potrafi walczyć do końca o to co kocha.

Bo wiesz   nieważne czy to prawdziwa miłość   szalone zakochanie   totalne złudzenie czy moglibyście być razem do końca życia   boli tak samo   kiedy ktoś ci to odbiera   bo tak samo umiera nadzieja.A nadzieja jest zawsze prawdziwa.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Bo wiesz , nieważne czy to prawdziwa miłość , szalone zakochanie , totalne złudzenie czy moglibyście być razem do końca życia - boli tak samo , kiedy ktoś ci to odbiera , bo tak samo umiera nadzieja.A nadzieja jest zawsze prawdziwa.

Nie daje już rady  chciałabym definitywnie powiedzieć sobie   Koniec    ale nie potrafię tak po prostu go zostawić samego  po tym wszystkim co razem przeżyliśmy. W jego towarzystwie szara rzeczywistość znika  On wtrąca ją w otchłań czarnej dziury i uśmiechem powoduje szczęście buzujące niczym bit bicia jego serca  jak najwaspanialszy na świecie dźwięk. Wiele mu zawdzięczam  bardzo wiele. Przede wszystkim tą siłę  którą daje mi każdego dnia i radość  którą wywieram dzięki jego obecności. Za tą troskę  która nie pozwala mu odpuścić i za to  że jest przy mnie mimo wszystko.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Nie daje już rady, chciałabym definitywnie powiedzieć sobie " Koniec ", ale nie potrafię tak po prostu go zostawić samego, po tym wszystkim co razem przeżyliśmy. W jego towarzystwie szara rzeczywistość znika, On wtrąca ją w otchłań czarnej dziury i uśmiechem powoduje szczęście buzujące niczym bit bicia jego serca, jak najwaspanialszy na świecie dźwięk. Wiele mu zawdzięczam, bardzo wiele. Przede wszystkim tą siłę, którą daje mi każdego dnia i radość, którą wywieram dzięki jego obecności. Za tą troskę, która nie pozwala mu odpuścić i za to ,że jest przy mnie mimo wszystko.

Najbardziej obcy są dla siebie ludzie  którzy kiedyś się kochali.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Najbardziej obcy są dla siebie ludzie, którzy kiedyś się kochali.

Boimy się zmian. Nie dlatego  że nie wiemy  czy to się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym  z czym już nauczyliśmy się sobie radzić.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Boimy się zmian. Nie dlatego, że nie wiemy, czy to się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym, z czym już nauczyliśmy się sobie radzić.

nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze  ukochane piosenki  odpaliłam papierosa  piszę i płaczę. mam wyjebane w starych  przyjaciół i wszystko inne. czuję  że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol  szlugi  jointy  ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać  gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś  jak rozkochałeś mnie do tego stopnia.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze, ukochane piosenki, odpaliłam papierosa, piszę i płaczę. mam wyjebane w starych, przyjaciół i wszystko inne. czuję, że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol, szlugi, jointy, ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać, gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś, jak rozkochałeś mnie do tego stopnia.

Niebieskim długopisem maluję różowe serduszka. Niemożliwe? Powiedziałabym nierealne tak jak my.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Niebieskim długopisem maluję różowe serduszka. Niemożliwe? Powiedziałabym nierealne tak jak my.

Kocham sposób w jaki się uśmiechasz  to jak zawstydzony  uciekasz wzrokiem  gdy przyłapię Cie na tym jak na mnie patrzysz. Kocham  gdy nieśmiele odgarniasz moje włosy i całujesz mnie w policzek  gdy pewnie trzymasz mnie za rękę  jakbyś trzymał cały świat  sposób w jaki trzymasz mnie w ramionach  jakbyś sobą chciał obronić mnie przed całym złem.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Kocham sposób w jaki się uśmiechasz, to jak zawstydzony, uciekasz wzrokiem, gdy przyłapię Cie na tym jak na mnie patrzysz. Kocham, gdy nieśmiele odgarniasz moje włosy i całujesz mnie w policzek, gdy pewnie trzymasz mnie za rękę, jakbyś trzymał cały świat, sposób w jaki trzymasz mnie w ramionach, jakbyś sobą chciał obronić mnie przed całym złem.

Tak zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich i gdy odpychałam od siebie każdego On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona z czerwonym nosem i podkrążonymi oczami  przychodził do mnie i mówił że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności nie krzyczał po prostu podnosił mnie z gleby i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość dawał mi energię najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam mimo tego że nie mógł powstrzymać się od śmiechu podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał  i biłam Go z całej siły po twarzy  znosił ciosy  a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Tak,zawsze byłam pewna Jego miłości.dlaczego?bo gdy płakałam i było mi smutno,ocierał moje łzy i robił wszystko by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.gdy miałam dość wszystkiego i wszystkich,i gdy odpychałam od siebie każdego,On zawsze mimo wszystko był obok.gdy leżałam w łóżku przeziębiona,z czerwonym nosem,i podkrążonymi oczami, przychodził do mnie i mówił,że i tak nadal jestem piękna.gdy byłam pijana do nieprzytomności-nie krzyczał,po prostu podnosił mnie z gleby,i niósł do domu.gdy nie miałam siły walczyć o Naszą miłość,dawał mi energię,najcudowniejszym spojrzeniem jakie znam.gdy chciałam odejść,walczył o Nas z całych sił.gdy się przewracałam-mimo tego,że nie mógł powstrzymać się od śmiechu,podawał mi rękę i podnosił mnie.gdy rzucałam w Niego różnymi przedmiotami,nie cofnął się nawet na centymetr.gdy wpadałam w szał, i biłam Go z całej siły po twarzy, znosił ciosy, a ja po chwili i tak lądowałam w Jego ramionach.

Czuję  że umieram z samotności  z miłości  z rozpaczy  z nienawiści – ze wszystkiego  co może mi zaoferować ten świat.

subsoonic dodano: 13 lipca 2012

Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści – ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć