![gubię się w słowach gubię się w myślach.. generalnie to gubię się we wszystkim ostatnio. correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
gubię się w słowach, gubię się w myślach.. generalnie to gubię się we wszystkim ostatnio. /correct
|
|
![każdego dnia zastanawiam się jak dziś wyglądałby mój świat gdybyśmy wtedy na siebie nie wpadli.. correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
każdego dnia zastanawiam się, jak dziś wyglądałby mój świat, gdybyśmy wtedy na siebie nie wpadli../correct
|
|
![piszesz wiadomość wybierasz odbiorcę. w ostatniej chwili anulujesz wysyłanie. innym razem wybierasz numer ale po dłuższej chwili naciskasz czerwoną słuchawkę. siedzisz kilka godzin na gadu wpatrując się w okienko z jego imieniem ale każde napisane zdanie kasujesz. a w myśli masz tylko 'to on powinien odezwać się pierwszy' znasz to uczucie tak dobrze prawda? correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
piszesz wiadomość, wybierasz odbiorcę. w ostatniej chwili anulujesz wysyłanie. innym razem wybierasz numer ale po dłuższej chwili naciskasz czerwoną słuchawkę. siedzisz kilka godzin na gadu wpatrując się w okienko z jego imieniem, ale każde napisane zdanie kasujesz. a w myśli masz tylko 'to on powinien odezwać się pierwszy' znasz to uczucie tak dobrze, prawda? /correct
|
|
![nie potrafię zrozumieć samej siebie kiedy moje myśli wypełniasz właśnie Ty correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
nie potrafię zrozumieć samej siebie, kiedy moje myśli wypełniasz właśnie Ty /correct
|
|
![zamiast kierować się sercem spróbuj ten jeden raz zaufać rozumowi. uwierz że wyjdzie Ci to na dobre correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
zamiast kierować się sercem, spróbuj ten jeden raz zaufać rozumowi. uwierz, że wyjdzie Ci to na dobre /correct
|
|
![Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu bo zginiesz. demoty.](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
Zgubiłeś długopis = brak długopisu. Brak długopisu = brak notatek. Brak notatek = brak nauki. Brak nauki = oblanie. Oblanie = brak dyplomu. Brak dyplomu = brak pracy. Brak pracy = brak pieniędzy. Brak pieniędzy = brak jedzenia. Brak jedzenia = robisz się kościsty. Robisz się kościsty = robisz się brzydki. Brzydki = brak miłości. Brak miłości = brak małżeństwa. Brak małżeństwa = brak dzieci. Brak dzieci = samotność. Samotność = depresja. Depresja = choroba. Choroba = śmierć. LEKCJA : nie zgub długopisu, bo zginiesz. /demoty.
|
|
![nie myślę o Tobie często prawie wcale. jesteś tylko pierwszą i ostatnią myślą w całym moim dniu. między tym gdy otwieram oczy i tym kiedy je zamykam odwiedzasz moje myśli tylko 12938214940 razy dziennie. to prawie nic mam rację? correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
nie myślę o Tobie często, prawie wcale. jesteś tylko pierwszą i ostatnią myślą w całym moim dniu. między tym, gdy otwieram oczy i tym, kiedy je zamykam, odwiedzasz moje myśli tylko 12938214940 razy dziennie. to prawie nic, mam rację? /correct
|
|
![za każdym razem kiedy chcę o Tobie zapomnieć pojawiasz się zupełnie niespodziewanie i znów przewracasz mój świat do góry nogami correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
za każdym razem kiedy chcę o Tobie zapomnieć, pojawiasz się zupełnie niespodziewanie i znów przewracasz mój świat do góry nogami /correct
|
|
![nie wrócisz już tego co było ale nawet nie wyobrażasz sobie jak ogromny wpływ masz na to co dopiero się wydarzy correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
nie wrócisz już tego co było, ale nawet nie wyobrażasz sobie jak ogromny wpływ masz na to, co dopiero się wydarzy /correct
|
|
![zatrzymaj się stań chociaż na chwilę i spójrz wstecz. co widzisz? mogliśmy być tacy szczęśliwi.. correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
zatrzymaj się, stań chociaż na chwilę i spójrz wstecz. co widzisz? mogliśmy być tacy szczęśliwi.. /correct
|
|
![nie wiem już co lepsze udawać że nic do Ciebie nie czuję i oszukiwać wszystkich dookoła czy otwarcie powiedzieć Ci co mi leży na sercu i ryzykować odrzuceniem correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
nie wiem już co lepsze, udawać że nic do Ciebie nie czuję i oszukiwać wszystkich dookoła, czy otwarcie powiedzieć Ci co mi leży na sercu i ryzykować odrzuceniem /correct
|
|
![przez ostatnie dni po szkolnych korytarzach chodziłam jak zdjęta z krzyża szłam tylko pod klasę w której miałam mieć teraz lekcje rzucałam torbę na ziemię i siadałam obok. liczyłam minuty. 45 44 43... w końcu lekcje się kończyły a ja jak obolała ciągnęłam się do szatni na dół po czym szłam do domu. dziś jest inaczej do szkoły biegnę w podskokach z uśmiechem na twarzy spaceruję po korytarzach a minuty lecą tak szybko że zanim się obejrzę wychodzę ze szkoły pod którą Ty już na mnie czekasz łapiesz za rękę i odprowadzasz do domu correct](http://files.moblo.pl/0/5/73/av65_57391_tumblr_lnx69xykih1qg1rcgo1_500_large.jpg) |
przez ostatnie dni po szkolnych korytarzach chodziłam jak zdjęta z krzyża, szłam tylko pod klasę w której miałam mieć teraz lekcje, rzucałam torbę na ziemię i siadałam obok. liczyłam minuty. 45,44,43... w końcu lekcje się kończyły, a ja jak obolała ciągnęłam się do szatni na dół, po czym szłam do domu. dziś jest inaczej, do szkoły biegnę w podskokach, z uśmiechem na twarzy spaceruję po korytarzach a minuty lecą tak szybko, że zanim się obejrzę wychodzę ze szkoły pod którą Ty już na mnie czekasz, łapiesz za rękę i odprowadzasz do domu /correct
|
|
|
|