 |
Na różny sposób wszyscy jesteśmy zagubionymi duszami, szukamy czegoś, czego brakuje nam w naszym życiu. Poczucie własnej tożsamości i szacunku do siebie, [...], są bardzo kruche. Kiedy człowiek nie wie, kim jest, łatwo stać się tym, co nas otacza. Kiedy czuje się się zagubiony i samotny, dałby wszystko, byle to zmienić. Czasem oddałby nawet własną duszę.
Alex Kava
|
|
 |
Wystarczy pozbawić człowieka wszystkiego,
co posiada i po jakimś czasie podarować
mu odrobinę tego, co miał kiedyś.
Poczuje się wielkim szczęściarzem
i będzie umiał docenić tę odrobinę
tak samo, jak nigdy nie potrafił
docenić swojego bogactwa.
Beata Pawlikowska
„Blondynka w dżungli”
|
|
 |
Jestem wszystkim i niczym. Jestem jak wiatr i nie mogę wejść tam, gdzie okna i drzwi są zamknięte - szeptała miłość
|
|
 |
Odwiedził mnie znów
Anioł o skrzydłach motyla ,
nadziei dając smak ulotny.
|
|
 |
Zanurzona w głębi pragnienia
zastygam i wiruję powstrzymując oddech…
Tonąc w ramion aksamicie…
Głośny szept miłości niebo przywołuje wierszem .
Magia poplątana z płaczącym deszczem…
|
|
 |
…Noc o skrzydłach anioła ,niech Serce Twe
kołysze…
|
|
 |
Nadzieja jest jak niebo nocą ,
mimo ciemności nie ma kąta
aby uparte oko człowieka ,
nie dojrzało jakiejś gwiazdy.
|
|
 |
"Czas przeznaczony na życie jest niczym. Czymś jest dopiero to, co człowiek zrobi z owym czasem. Sami musimy nadać swemu życiu sens, gdyż sens ów nie towarzyszy życiu automatycznie."
Chaim Potok
|
|
 |
Nieraz uciekasz w głąb siebie i nie wiesz, że właśnie tam jesteś w samym środku zła.
|
|
 |
Gdy skończył pisać, siedziała nadal nieruchomo w fotelu i myślała o tym, że spotkała, zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie. Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała sobie tego. Zastanawiała się, dlaczego poczuła to akurat teraz..
|
|
 |
Istnieje taka cisza,
której świat nie potrafi zakłócić.
Jest taki odwieczny spokój,
który można ocalić
nosząc go w swym sercu.
|
|
 |
Niczego już nie zmienię…
Ani pościeli ani nawet swych słów…
Nie rzucę już na wiatr…
Myśli zagubionych…
Spojrzeń rozmytych przez deszcz…
Trafnych określeń i oddechu przed północą…
Nie ugnę się…
Wstanę z podniesioną głową…
I zapalę po raz ostatni…
....Lampę przed domem….
|
|
|
|