 |
- Całkiem Ci odbiło?
- Nikt nie jest wiecznie normalny.
|
|
 |
W pewnym momencie jesteś tak przyzwyczajona do samotności, że tracisz zdolność kochania.
|
|
 |
-Kochanie jesteś moją inspiracją na moblo ^^ - napisałam do niego. -Taaa?? Bardzo się cieszę, a za to Ty jesteś moją inspiracją w układaniu bajek o pięknej i szczęśliwej księżniczce, która poznała księcia i bardzo im na sobie zależy. Kocham Cię.; * - dostałam w odpowiedzi. / moje
|
|
 |
Wsiadła autobus, nie obchodziło ją co dzieje się wokół. Będąc na miejscu nie musiała sprawdzać ulic, serce zaprowadziło ją prosto do jego domu. Zapukała i po chwili otworzyła jej, jego mała siostrzyczka. " Mamo to chyba do Cjebie" - krzyknęła z całych sił. "Kochanie, ja przyszłam do Twojego brata, mam nadzieję, że coś Ci o mnie opowiadał ". mała szukała jakichś wiadomości po główce, po chwili z iskierkami w oczach szepnęła : " To Ty jesteś tą księżniczką, o której opowiadał mi mój braciszek ? ?" Łzy napłynęły mi do oczy- to ja byłam księżniczką, kiedy wymyślał jej bajki na dobranoc ? x3 / moje
|
|
 |
ta cisza wcale nie oznacza zmieszania, po prostu kocham słuchać twojego oddechu Skarbie ;*
|
|
 |
Siedziała na religii z telefonem w piórniku. " Łączenie R... "- pojawiło się na wyświetlaczu. Zmieszana odebrała słuchawkę i rozmawiała 'z piórnikiem' . / moje ?
|
|
 |
siedziała na lekcji, w piórniku trzymała kurczowo telefon, by nie zauważył go nauczyciel, wiedząc, że On stoi i czeka za nią na korytarzu.. nie wytrzymała .. wybiegła.. nauczyciel zdziwiony powiedział tylko :" niech się sobą nacieszą " :) moje
|
|
 |
a nasze nocne rozmowy kończą się dopiero wtedy, kiedy któreś z nas uśnie .
|
|
 |
Moja natura mówi sprytnie spierdalaj, ale cenzura wytnie to więc mówię nara.
|
|
 |
A jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię że pomyli walentynki z halloween.
|
|
 |
Chcę tylko Ciebie, ą życie mówi : To i tak zbyt wiele.
|
|
 |
i nagle stawała się tragiczną postacią, która rozpaczliwie potrzebowała
odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
|
|