głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lauruska

wchodząc do domu odklejam z twarzy sztuczny uśmiech  rzucając torebkę w przedpokoju bezsilnie opadam na łóżko  wspomnienia przygniatają mnie swoim ciężarem a myśl o tym jak mnie potraktował  jak po tylu wspólnie spędzonych chwilach odszedł bez słowa rozpierdala moją psychikę  przygryzając wargę ocieram łzy  zaciskam dłonie w pięści a na twarz ponownie powraca uśmiech   wstaję  wstaję aby zmierzyć się z chorą rzeczywistością.

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

wchodząc do domu odklejam z twarzy sztuczny uśmiech, rzucając torebkę w przedpokoju bezsilnie opadam na łóżko, wspomnienia przygniatają mnie swoim ciężarem a myśl o tym jak mnie potraktował, jak po tylu wspólnie spędzonych chwilach odszedł bez słowa rozpierdala moją psychikę, przygryzając wargę ocieram łzy, zaciskam dłonie w pięści a na twarz ponownie powraca uśmiech - wstaję, wstaję aby zmierzyć się z chorą rzeczywistością.

lubiłam Jego styl  przelotne uśmiechy przy przypadkowych spotkaniach  on lubił mój optymizm i kręcone włosy  a później gdzieś między jednym a siódmym pocałunkiem wymyśliliśmy sobie  że będziemy dla siebie całym światem. istni kretyni !

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

lubiłam Jego styl, przelotne uśmiechy przy przypadkowych spotkaniach, on lubił mój optymizm i kręcone włosy, a później gdzieś między jednym a siódmym pocałunkiem wymyśliliśmy sobie, że będziemy dla siebie całym światem. istni kretyni !

jesteśmy zbyt mądrzy by zrezygnować z siebie  zbyt głupi by móc naprawić błędy  zbyt dziecinni by żyć według dorosłych  moralnych zasad i zbyt dorośli by dziecinnie się zatracić.

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

jesteśmy zbyt mądrzy by zrezygnować z siebie, zbyt głupi by móc naprawić błędy, zbyt dziecinni by żyć według dorosłych, moralnych zasad i zbyt dorośli by dziecinnie się zatracić.

boże  kopsnij rozumu!

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

boże, kopsnij rozumu!

nie chcę żyć na odpierdol .

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

nie chcę żyć na odpierdol .

przychodzi taki moment  gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia  gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej  a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie  osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś  a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc'   gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu...

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

przychodzi taki moment, gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia, gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej, a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie, osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś, a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc' , gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu...

nie potrafiłam zrozumieć co Nim kierowało  nie potrafiłam odczytać Jego intencji  wielokrotnie zastanawiałam się co kryję się w tym tajemniczym spojrzeniu  niepotrzebnie szukałam przyczyn i celów Jego zachowań  gubiłam się w Jego logice i indywidualnym toku myślenia  ale ani przez sekudnę przez myśl mi nie przeszło  że On jest tak zwyczajnie  po ludzku samotny . to wydawało się zbyt proste zwazając na to jakim człowiekiem był.

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

nie potrafiłam zrozumieć co Nim kierowało, nie potrafiłam odczytać Jego intencji, wielokrotnie zastanawiałam się co kryję się w tym tajemniczym spojrzeniu, niepotrzebnie szukałam przyczyn i celów Jego zachowań, gubiłam się w Jego logice i indywidualnym toku myślenia, ale ani przez sekudnę przez myśl mi nie przeszło, że On jest tak zwyczajnie, po ludzku samotny . to wydawało się zbyt proste zwazając na to jakim człowiekiem był.

  nadal ją kochasz  co?   nie wyobrażam sobie dnia w którym przestanę.

noloveloyou dodano: 5 grudnia 2011

- nadal ją kochasz, co? - nie wyobrażam sobie dnia w którym przestanę.

do każdego przedmiotu można znaleźć sentyment. przecież to na tym telefonie znajdują się wiadomości  tak  te od niego. to przecież ta poduszka zawiera tyle łez  niektóre ze szczęścia  ale większość.. nie za bardzo. to ten flakonik z perfumami. tak  zwykły flakonik  a jednak był jego ulubionym zapachem. wszystko kojarzy mi się z Tobą..

popatrzwniebo dodano: 4 grudnia 2011

do każdego przedmiotu można znaleźć sentyment. przecież to na tym telefonie znajdują się wiadomości, tak, te od niego. to przecież ta poduszka zawiera tyle łez, niektóre ze szczęścia, ale większość.. nie za bardzo. to ten flakonik z perfumami. tak, zwykły flakonik, a jednak był jego ulubionym zapachem. wszystko kojarzy mi się z Tobą..

Twój głos coś mi przypomina. Ten wzrok  ten uśmiech. W moich snach szczęście też tak wyglądało.

popatrzwniebo dodano: 4 grudnia 2011

Twój głos coś mi przypomina. Ten wzrok, ten uśmiech. W moich snach szczęście też tak wyglądało.

Zanim zaczniemy kłamać prosto w oczy  nauczmy się mówić prawdę. Zanim zaczniemy marzyć  zacznijmy najpierw żyć. Nie chcę  aby wszystko wokół przynosiło tylko gorzkie rozczarowania.

noloveloyou dodano: 4 grudnia 2011

Zanim zaczniemy kłamać prosto w oczy, nauczmy się mówić prawdę. Zanim zaczniemy marzyć, zacznijmy najpierw żyć. Nie chcę, aby wszystko wokół przynosiło tylko gorzkie rozczarowania.

Gdy patrzę wstecz  do moich oczu napływa ocean łez  który uświadamia mi kim tak naprawdę byłam. Czasami wgłębi siebie odczuwam pustkę  którą zalewa ogromne tsunami smutku. Czasami myślę  że przeszłość sprawia  że mam więcej łez niż ocean i choć może nie są one tak piękne jak on  są one wyjątkowe  bo każda z nich symbolizuje moje uczucia. Pierwsza może symbolizować miłość  druga nienawiść  trzecia zaś nadzieję  a czwarta pokorę. Każda wylana łza  to kolejne zdobyte doświadczenie. Każde zdobyte doświadczenie to kolejny etap  który ma swoje własne piękno prowadzące donikąd. Więc po co to? Po co żyć  po co marzyć  po co kochać  po co nienawidzić skoro wszystko prowadzi donikąd?

noloveloyou dodano: 4 grudnia 2011

Gdy patrzę wstecz, do moich oczu napływa ocean łez, który uświadamia mi kim tak naprawdę byłam. Czasami wgłębi siebie odczuwam pustkę, którą zalewa ogromne tsunami smutku. Czasami myślę, że przeszłość sprawia, że mam więcej łez niż ocean i choć może nie są one tak piękne jak on, są one wyjątkowe, bo każda z nich symbolizuje moje uczucia. Pierwsza może symbolizować miłość, druga nienawiść, trzecia zaś nadzieję, a czwarta pokorę. Każda wylana łza, to kolejne zdobyte doświadczenie. Każde zdobyte doświadczenie to kolejny etap, który ma swoje własne piękno prowadzące donikąd. Więc po co to? Po co żyć, po co marzyć, po co kochać, po co nienawidzić skoro wszystko prowadzi donikąd?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć