 |
|
a mi już nie zależy , przynajmniej nie powinno .
|
|
 |
|
Kiedy człowiek się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie
|
|
 |
|
wiesz ile razy czytałam nasze skromne rozmowy na gg ? ile razy otwierałam okienko żeby napisać. ? wiesz po ile razy analizowałam treść sms które od Ciebie dostawałam? ile razy próbowałam napisać do Ciebie zwykłe "cześć co tam."? wiesz jak bardzo bolało mnie gdy widziałam jak na korytarzu patrzysz na mnie ? wiesz ile mnie kosztował widok twojego zdjęcia w moim portfelu? wiesz jak bardzo chciałam pozbyć się Twojego zapachu lecz i tak co wieczór przytulałam go do serca.? wiesz jak bardzo boli Twoje imię wypowiadane? czy Ty w ogóle wiesz jak ja kurwa tęsknie?
|
|
 |
|
Uwielbiam Cię. Uwielbiam Twój zapach. Uwielbiam siadać Ci na kolanachi patrzeć Ci w oczy. Uwielbiam być szczęśliwa.
|
|
 |
|
Środek chłodnej nocy, a ja stoję przed oknem i spoglądam na piękne niebo. Szukam spadającej gwiazdy, która być może spełni moje największe marzenie. Mogę płakać. Przecież teraz nikt nie widzi moich łez. Jest mi zimno, okrywam się kocem myśląc jak bardzo potrzebuję Twoich ciepłych ramion. Siadam w kącie i uświadamiam sobie, że to wszystko już nie wróci. Duszę się łzami, brak mi tamtych dni, one dawały mi tlen, przepełniły moją duszę szczęściem. Nie mogę spać, zbyt wiele myśli krąży po mojej głowie, zbyt wiele wraca wspomnień. A wiesz co jest najgorsze? Tak jest co noc. / 61sekund
|
|
 |
|
'straciłem ją,kurwa' - powiedział, siadając obok mnie na schodach i odpalając peta. nie odezwłam się - wiedziałam, że nie powinnam nic mówić. patrzyliśmy na kumpli, którzy grali w kosza. ' ja pierdole, jakie to cierpienie. nigdy tak nie czułem. nigdy kurwa nie bolało mnie serce ' - mówił dalej. spojrzałam na Niego, i klepiąc Go po plecach wstałam, mówiąc:' chodź na wódkę'. spojrzał na mnie, i lekko się uśmiechając odpowiedział: ' no, jedyna baba jaką znam, która mówi same konkrety', po czym wstał i przytulając mnie, ruszył w stronę monopolowego
|
|
 |
|
dlaczego nie witam się z Tobą pocałunkiem, tylko suchym 'cześć', dlaczego, gdy ktoś wypowiada Twoje imię, to ja natychmiast blednę, dlaczego gdy siostra pyta mnie, czy Cię nadal kocham, to ja otwieram usta, by powiedzieć 'nie', a wychodzi mi 'cholernie mocno.'?
|
|
 |
|
A na koniec dodam , że bardzo przepraszam za pojawienie się w Twoim życiu. I że życzę Ci, aby wszystko Ci się ułożyło
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham. jaki mam uśmiech na twarzy, kiedy do mnie napiszesz. jak cudownie czuję się, kiedy mnie przytulasz. nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa mając przy sobie kogoś takiego jak Ty.
|
|
 |
|
Wyłoniłeś się z tłumu, gdy ulicą beztrosko szłam
Twoje światło poraziło mnie w dzień....
|
|
 |
|
Namieszałeś w mojej głowie, jednym gestem, jednym słowem . . .
|
|
 |
|
I nie będzie już żadnej miłości, zauroczeń. Będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek .
|
|
|
|