 |
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
— Adam Szustak
|
|
 |
Uwielbiam ludzi, którzy potrafią mnie rozbawić. Naprawdę myślę, że najbardziej ze wszystkiego, lubię się śmiać. Śmiech leczy niezliczoną liczbę chorób i jest prawdopodobnie najważniejszą cechą człowieka.
— Audrey Hepburn
|
|
 |
Im większe w człowieku wewnętrzne rozbicie, poczucie własnej słabości, niepewności i lęk, tym większa tęsknota za czymś, co go z powrotem scali, da pewność i wiarę w siebie.
— Antoni Kępiński, jak ja dobrze to rozumiem
|
|
 |
Jeśli przyjaciele są wysoko na twojej liście priorytetów, to nawet gdy stracisz zdrowie, i tak zachowasz to, co liczy się najbardziej.
— Regina Brett
|
|
 |
Nieważne, że czasami będziesz miała ochotę wszystko rzucić i poddać się. Nieważne, że wielokrotnie stwierdzisz, iż to nie ma sensu. Nieważne, że poczujesz nagle, iż wszyscy wokół spiskują za Twoimi plecami, odbierając Ci szczęście. Nieważne, że momentami będziesz zmęczona. Nieważne nawet, że będziesz sama, że będzie szaro, zimno i jakoś nie tak... Jesteś warta wszystkiego. Wygrasz.
— B.N
|
|
 |
Próbą naszego charakteru jest nie to, ile łez wylejemy, ale jak się zachowamy, kiedy obeschną.
— M. Moran
|
|
 |
Wszyscy ostrzegają przed skutkami mrozu, a nikt nie mówi, że brak miłości jest najczęstszym powodem śmierci z powodu wychłodzenia organizmu
— Piotr Adamczyk
|
|
 |
chcę się Tobą opiekować, ale i być zaopiekowaną, tak jak chcę się budzić z Tobą, ale i razem z Tobą nie móc zasnąć.
— Wojciech Kuczok, Obscenariusz. Wypisy z ksiąg nieczystych
|
|
 |
Jest taki moment, w którym zaczynasz widzieć trochę inne rzeczy, trochę więcej.
— Jakub Żulczyk
|
|
 |
Pośród wielu jej wad jedna okazała się nie do przeskoczenia: ona ciągle coś czuła, analizowała, co czuje, dlaczego tak czuje, co oznaczają jej uczucia, dlaczego analizuje, co zanalizowała, że czuje, i czy na pewno to czuła, co zanalizowała? Zygmunt Freud przy niej nie wymyśliłby psychoanalizy, tylko odleciałby w opium albo faszyzm, obydwa antydepresanty były chyba ówcześnie legalne. — Karpowicz, "Ości"
|
|
 |
Każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić
Drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć — Okno z widokiem na Polskę
|
|
 |
(..) nie ma niczego bardziej przygnębiającego dla człowieka niż przywyknąć do bycia niekochanym, wziąć to za stan naturalny, oczywisty, za regułę, potwierdzaną czasem wyjątkami.
— Wojciech Kuczok "Senność"
|
|
|
|