 |
|
lepiej wejść komuś w drogę, niż w dupe
|
|
 |
|
pościel pachnie tobą, zamykam oczy - czuję Cię obok, otwieram je i znikasz - to był błąd
|
|
 |
|
znów ten stan, że nie wiem co mam robić,niby wszystko gra i niby o to chodzi
|
|
 |
|
ledwo mogę na Ciebie patrzeć, ale za każdym razem kiedy to robię wiem, że dalibyśmy sobie radę. wszędzie.
|
|
 |
|
Serca złamane, Ty wypijesz morze wódki, ona wylewa morze łez, nie umiesz tak. Każdy wspólny rok w głowie tak kurewsko utkwił, że nie potrafisz wrócić na dawny szlak.
|
|
 |
|
Zechcesz wrócić - wracaj, jeśli odejść - idź, u mnie skończy się na smutnych kacach.
|
|
 |
|
Czy to miłość w ogóle, skoro zgasł już ten płomyk, cały ból w tym momencie nie jest mi oszczędzony.
|
|
 |
|
Tęsknota nie chce puścić, kłócimy się uparcie jesteśmy tylko ludźmi.
|
|
 |
|
Gdybym był ptakiem wzbiłbym się do chmur obrałbym kurs, poleciałbym gdzieś w chuj..
|
|
 |
|
chcieliśmy być za blisko, miłość założyła nam kaganiec, a my głuchoniemi odwróceni tyłem, wiem że mnie kochasz, ale pocałuj mnie w miłość na chwilę
|
|
 |
|
Flesze z melanży nie pamiętam wiele. Nie pamietam Twojej twarzy. Zapominam Ciebie.
|
|
|
|