głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika last_lullaby_

Zostań. Jeśli tak bardzo chcesz to proszę  zapraszam Cię   wejdź do mojego życia  rozsiądź się  czuj się jak u siebie  otwieraj lodówkę  wyjadaj z niej wszystko  brudź naczynia i rozrzucaj ubrania po wszystkich kątach pokoju. Kochaj się ze mną co noc  całuj mnie cholernie dużo  rozmawiaj ze mną  śmiejmy się  pijmy dużo alkoholu  nie chodźmy do szkół  prac  zapomnimy o świecie  stwórzmy własną utopię  będzie idealnie  bajecznie do cna  tylko nigdy  kurwa nigdy nie wspominaj o miłości.

definicjamiloscii dodano: 4 grudnia 2013

Zostań. Jeśli tak bardzo chcesz to proszę, zapraszam Cię - wejdź do mojego życia, rozsiądź się, czuj się jak u siebie, otwieraj lodówkę, wyjadaj z niej wszystko, brudź naczynia i rozrzucaj ubrania po wszystkich kątach pokoju. Kochaj się ze mną co noc, całuj mnie cholernie dużo, rozmawiaj ze mną, śmiejmy się, pijmy dużo alkoholu, nie chodźmy do szkół, prac, zapomnimy o świecie, stwórzmy własną utopię, będzie idealnie, bajecznie do cna, tylko nigdy, kurwa nigdy nie wspominaj o miłości.

Przytulasz mnie  mimowolny  krótki gest. Otulasz mnie szerokimi ramionami  nasze gorące oddechy wędrują wzajemnie po twarzach. Już nawet się nie rumienię. Tylko czasem uśmiecham się kącikami ust. Oczy nie iskrzą się. Jestem tak bardzo pusta już teraz  coraz ciężej mi oddychać. Rozczarowujesz się. Według Ciebie jestem martwa  nie reaguję  to nic nie znaczy  wyczuwasz znieczulicę. To tak cholernie błędne  ta omylna interpretacja mojej osoby  która tylko otoczona Twoimi rękoma przestaje się trząść i teraz jeden cholerny raz w całym szeregu gównianych akcji tego świata   nie boi się.

definicjamiloscii dodano: 4 grudnia 2013

Przytulasz mnie, mimowolny, krótki gest. Otulasz mnie szerokimi ramionami, nasze gorące oddechy wędrują wzajemnie po twarzach. Już nawet się nie rumienię. Tylko czasem uśmiecham się kącikami ust. Oczy nie iskrzą się. Jestem tak bardzo pusta już teraz, coraz ciężej mi oddychać. Rozczarowujesz się. Według Ciebie jestem martwa, nie reaguję, to nic nie znaczy, wyczuwasz znieczulicę. To tak cholernie błędne, ta omylna interpretacja mojej osoby, która tylko otoczona Twoimi rękoma przestaje się trząść i teraz jeden cholerny raz w całym szeregu gównianych akcji tego świata - nie boi się.

Chcę Cię mieć. Chcę tę imprezę  chcę z Tobą pić  tańczyć  otulana Twoim ciałem  chcę Twoich dłoni  Twojego oddechu  chcę żebyś znów mnie całował i chcę Cię czuć  blisko  czule  o Boże  tak najlepiej  chcę już  nie mogę wytrzymać  za często o Tobie myślę  próbuję nie być o nic zazdrosna  nie dusić Cię  nie wykańczać przy tym siebie  cholera  tak bardzo się staram  żeby odsunąć od siebie uczucia  ale kręcisz mnie  nie rozumiem po co nam ubrania  nie wiem po co opory  nie hamujmy się już  dawaj mi siebie i odbieraj sobie równie wysoką zapłatę  mrucząc mi do ucha jak dobrze Ci tak blisko.

definicjamiloscii dodano: 4 grudnia 2013

Chcę Cię mieć. Chcę tę imprezę, chcę z Tobą pić, tańczyć, otulana Twoim ciałem, chcę Twoich dłoni, Twojego oddechu, chcę żebyś znów mnie całował i chcę Cię czuć, blisko, czule, o Boże, tak najlepiej, chcę już, nie mogę wytrzymać, za często o Tobie myślę, próbuję nie być o nic zazdrosna, nie dusić Cię, nie wykańczać przy tym siebie, cholera, tak bardzo się staram, żeby odsunąć od siebie uczucia, ale kręcisz mnie, nie rozumiem po co nam ubrania, nie wiem po co opory, nie hamujmy się już, dawaj mi siebie i odbieraj sobie równie wysoką zapłatę, mrucząc mi do ucha jak dobrze Ci tak blisko.

Chciałam się w to angażować  walczyć  uwić to nasze prywatne ciepełko  być szczęśliwą  dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię   na poważnie  już bez żadnego dystansu  całą sobą. I dzisiaj  kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego  my   mogę Ci zapewnić  że nie mam serca. Nie mam narządu  które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość  to jakiś automat bije w mojej piersi  nie ma duszy  nie wierzy  w moim słowniku nie ma tego uczucia.

definicjamiloscii dodano: 3 grudnia 2013

Chciałam się w to angażować, walczyć, uwić to nasze prywatne ciepełko, być szczęśliwą, dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię - na poważnie, już bez żadnego dystansu, całą sobą. I dzisiaj, kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego "my", mogę Ci zapewnić, że nie mam serca. Nie mam narządu, które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość, to jakiś automat bije w mojej piersi, nie ma duszy, nie wierzy, w moim słowniku nie ma tego uczucia.

Ty jesteś kimś   kto poda mi kredki   kiedy będę miała ołówek . Zrobi mi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu . Nie będziesz pytał   bo będziesz wiedział . Przejdziesz ze mną na czerwonym świetle i w ostatniej chwili powiesz 'Uważaj   Kałuża' . Nadążysz za mną do autobusu . Odpowiesz równo ze mną na jedno pyytanie . Będziesz mnie słuchał kiedy coś mówię i uśmiechał się kiedy będę na Ciebie zła . I nawet byłabym grzeczna dla Ciebie przez chwile .. '

egoistycznie-tak dodano: 1 grudnia 2013

Ty jesteś kimś , kto poda mi kredki , kiedy będę miała ołówek . Zrobi mi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu . Nie będziesz pytał , bo będziesz wiedział . Przejdziesz ze mną na czerwonym świetle i w ostatniej chwili powiesz 'Uważaj , Kałuża' . Nadążysz za mną do autobusu . Odpowiesz równo ze mną na jedno pyytanie . Będziesz mnie słuchał kiedy coś mówię i uśmiechał się kiedy będę na Ciebie zła . I nawet byłabym grzeczna dla Ciebie przez chwile .. '

Zatęsknij i dojdź do wniosku  że beze mnie już nie dasz sobie rady.

egoistycznie-tak dodano: 1 grudnia 2013

Zatęsknij i dojdź do wniosku, że beze mnie już nie dasz sobie rady.

Nie obiecuję Ci być bezbłędna  najlepsza czy idealna  ale obiecuję być zawsze  pomimo wszystko.

egoistycznie-tak dodano: 1 grudnia 2013

Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna, ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.

Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym  co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to  czego kompletnie się nie spodziewasz.

egoistycznie-tak dodano: 1 grudnia 2013

Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.

 Uśmiechnij się za mnie  gdy będą mnie grzebać. Bo byłem tym kim chciałem być  nie kimś kim było trzeba  Onar

wieczniekocha dodano: 27 listopada 2013

"Uśmiechnij się za mnie, gdy będą mnie grzebać. Bo byłem tym kim chciałem być, nie kimś kim było trzeba" Onar

 2  Zostawimy za sobą tę chwilę  w której boleśnie dotrze do nas  że wystarczy chwila  by stracić wszystko to  co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni  przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego  co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała  że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele  tak jak Ty   i dlatego warto.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2013

[2] Zostawimy za sobą tę chwilę, w której boleśnie dotrze do nas, że wystarczy chwila, by stracić wszystko to, co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni, przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego, co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała, że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele, tak jak Ty - i dlatego warto.

 1  Nie będę potrafiła powiedzieć Ci  że zawsze dobrze mi z Tobą  bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych  w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci  że chcę  by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast  że nie pozwolę  by się skończyło  bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech  a coraz częściej pojawią się łzy  które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała  a znajdę w nim dziesiątki mankamentów  które spodobają mi się jeszcze bardziej  niż wszystko to  co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania  że będę walczyła o to uczucie  bo będziemy w miejscu  kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie  wymienimy uśmiechy i stwierdzimy  że daliśmy radę  przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.

definicjamiloscii dodano: 27 listopada 2013

[1] Nie będę potrafiła powiedzieć Ci, że zawsze dobrze mi z Tobą, bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych, w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci, że chcę, by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast, że nie pozwolę, by się skończyło, bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech, a coraz częściej pojawią się łzy, które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała, a znajdę w nim dziesiątki mankamentów, które spodobają mi się jeszcze bardziej, niż wszystko to, co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania, że będę walczyła o to uczucie, bo będziemy w miejscu, kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie, wymienimy uśmiechy i stwierdzimy, że daliśmy radę, przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.

Dzisiaj mam w sobie tak cholernie dużo myśli do oddania. Powiedziałabym Ci wszystko  wyjaśniła  dogadalibyśmy się w końcu. Gdybyś tylko dał mi szansę. Gdybyś odpowiedział na jednego głupiego esa. Jedno spotkanie. Problem byłby rozwiązany. Ale skąd! Lepiej to przemilczeć  nie wyjaśniać. Bo po co? Nie umiem trzymać tego dalej w sobie. Tykająca bomba. Wybucham. Umieram. Wymiękam. Nie chce tego. Nie chce trzymać tego już dłużej w sobie. Układać w głowie tego  co chce powiedzieć. Po prostu to wyrzucić. Chce odreagować. Chce spokoju.

wieczniekocha dodano: 23 listopada 2013

Dzisiaj mam w sobie tak cholernie dużo myśli do oddania. Powiedziałabym Ci wszystko, wyjaśniła, dogadalibyśmy się w końcu. Gdybyś tylko dał mi szansę. Gdybyś odpowiedział na jednego głupiego esa. Jedno spotkanie. Problem byłby rozwiązany. Ale skąd! Lepiej to przemilczeć, nie wyjaśniać. Bo po co? Nie umiem trzymać tego dalej w sobie. Tykająca bomba. Wybucham. Umieram. Wymiękam. Nie chce tego. Nie chce trzymać tego już dłużej w sobie. Układać w głowie tego, co chce powiedzieć. Po prostu to wyrzucić. Chce odreagować. Chce spokoju.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć