 |
Uciekam, bo cóż innego mam robić.Pełno we mnie niedorzeczności, których inni nie akceptują.
|
|
 |
Alkoholizm...Złowrogo brzmiące słowo, które kojarzy się z patologią.... Wychowałam się w rodzinie, gdzie alkohol był problemem... Chyba jedynie za sprawą mojej mamy nie uważam nas za rodzinę patologiczną, chociaż dla kogoś z boku tak to pewnie wygląda... Ktoś, dzięki komu jestem na świecie, uczynił moje życie nieznośnym, ktoś, na kogo powinnam mówić "tato, tatusiu"... Ktoś, kto pozbawił mnie pięknych wspomnień z dzieciństwa, a przeszłość z tamtego okresu to wionąca pustką czarna dziura, bo chyba mój umysł nie chciał pamiętać...Czasem pod zamkniętymi powiekami pojawiają urwane obrazy, ale szybko mrugam oczami i uciekają...
|
|
 |
Chodź się napić, no chodź, zapomnimy na chwile o całym tym syfie, chodź ze mną, tylko ze mną, posiedzimy sami, będziemy mieć wszystko w dupie, chodź proszę, bo ja już nie daje rady.
|
|
 |
To są te puste miejsca po nas i ubrania w których najbardziej się sobie podobaliśmy, krzyczące z szafy. To są te buteleczki z perfumami i piosenki przy których momentalnie mamy przed oczami swoje twarze. To przeszłość, zawsze ona, to fakt, że nie potrafię myśleć o Tobie i nie płakać, to wspomnienia niesamowitych, całonocnych rozmów o tym, jak będzie wspaniale kiedy już będziemy razem na stałe, to masochistyczna wyobraźnia, która podsuwa mi obraz naszego domu, to świadomość, że dla Ciebie wszystko, że nigdy nikogo innego, że zawsze, że najbardziej i że na wieki. To właśnie jest moja miłość.
|
|
 |
Trzeba się ogarnąć, trzeba przestać codziennie płakać, trzeba znowu zapomnieć o sumieniu, trzeba walczyć, trzeba żyć tak, jak każą nam czasy.
|
|
 |
Jak tam u mnie? Kurwa, jak to jak tam. Fatalnie jest, kurwa
|
|
 |
Zapach drogich perfum, piwa, papierosów, szybkiego jedzenia i seksu. Blizny nie do zszycia, czas nie do nadrobienia, muzyka wwiercająca się w czaszkę, miliony minut spędzone na czekaniu na Ciebie. Niezapomniane chwile, słowa rozszerzające źrenice i wirujące w głowie, kołaczące serce i łzy które można by zbierać na litry, setki ciągów przyczynowo-skutkowych, jeden wielki zbiór skojarzeń, jedno wielkie uczucie, którego nie potrafię ogarnąć latami, to wszystko to moje życie, to wszystko to Ty.
|
|
 |
Nikt od dawna nie widział we mnie tego, co prawdziwe.
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys.
|
|
 |
Rzygać mi się chce nami i pojęcia nie mam, co ja z Tobą w ogóle robię i z Twoich oczu po prostu bije zdradą, a mi nawet nie chce się mieć o to pretensji.
|
|
 |
Może i mogłabym Ci pomóc, ale przecież gówno mnie obchodzisz.
|
|
 |
Staram się na siebie nie patrzeć, staram się wyrzucić z siebie resztki tego co zrobiła ze mną miłość, staram się pierdolić sentymenty.
|
|
|
|