 |
|
zauroczył ją. W taki głupi, naiwny, banalny sposób .
|
|
|
|
-Ty jesteś jakąś zakręconą wariatką. -Różnie mówią
|
|
|
|
- po co ten uśmiech? - bo jest dobrze. - nie prawda. Twoje oczy krzyczą żalem.
|
|
|
|
- Gratuluję.? - Czego?? -Nie odzywałam się do ciebie,żeby sprawdzić,czy pamiętasz o mnie ciągle, czy tylko jeśli ci o sobie przypomnę? -I co?? -Oblałeś!?
|
|
|
|
powiedz gdzie byłeś kiedy ona tak czekała. powiedz co robiłeś gdy do lustra płakała... no powiedz... !
|
|
|
|
przypomnij sobie lepsze dni i uśmiechnij się choć by nawet przez łzy.
|
|
|
|
Czy ty mnie kochasz?! Wiem, Że mi odpowiesz „tak” ; ja uwierzę.. Lecz jeśli przysięgniesz - być może, skłamiesz.
|
|
|
|
Tak bardzo chciałam być potrzebna Ci , niezbędna tak jak ty mi od dziś
|
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
|
|
|
|
uśmiechnij się znów tak słodko.. x3
|
|
|
|
Kochany Mikołaju.. w tym roku chcę tylko jeden prezent.. proszę, chcę jego. ^^
|
|
|
|
Oboje wiemy , że muszę przestać cię kochać . Byłoby miło , gdybyś mi tego nie utrudniał
|
|
|
|
Dodaj komentarz
