 |
lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy .
|
|
 |
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
 |
Leżąc na podłodze z dobrym rapem w słuchawkach stwierdzam , że warto było , pomimo , że się skończyło przeżyć to wszystko , aby teraz mieć zajebiste wspomnienia .
|
|
 |
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak,... że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okrpone uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
 |
świat już dla mnie nie istnieje, przez codzienną walkę z samą sobą tracę nadzieje. wszystko staje się cierpieniem, to mi podcina skrzydła. gdzie jesteś kochanie, czy znalazłeś swoją przystań?
|
|
 |
widziała w nim coś więcej niż zwykłego chłopaka. nieustannie tonęła w jego niebieskich jak ocean tęczówkach. nie potrafiła określić go jednym pustym zdaniem. uwielbiała z nim przebywać. bała się na niego obrażać, bo wiedziała , że może dojść do wielkiej kłótni. czuła lęk, przed tym , że go straci, a przecież znaczy dla niej wiele. zrobiłaby dla niego wszystko. oddałaby nawet za niego życie. z wielkim trudem powstrzymała się od płaczu, gdy złamał jakąś obietnice. męczyła się , ale nadal kochała.
|
|
 |
Boje sie o jutro, przeraza mnie niepewnosc - choc nie raz mowilem; jest mi wszystko jedno
|
|
 |
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość
|
|
 |
i czuję że zaczyna się w końcu wszystko układać . może nie tak jak powinno , ale ważne że wszystko idzie w dobrym kierunku.
|
|
 |
2) Muszę podjąć kilka ważnych decyzji, na pewno nie będzie to łatwe, ale poradzę sobie. Wierzę w to, wierzę w swój happy end. Jedyne co się nie zmieni, to moje uczucie do Ciebie. Tylko to jest w porządku. Sprawiasz, że zapominam o wszystkich problemach, dziękuję. Od dzisiaj nie przejmuję się jutrem. Dzisiaj to dzisiaj. A co będzie jutro- okaże się jutro. Czas- ten niepokonany, nieprześcigniony. Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie na Nas. Życie jest jak walka z czasem. Mało komu udaje się ja wygrać, niewielu z Nas schodzi z ringu z uniesionymi w górę rękoma. Dlatego wszystko, co chcę zrobić jutro, zrobię dzisiaj. Może kiedyś uda mi się go wyprzedzić, po to, żeby umierając czuć z tego radość, nie mieć nic do zrobienia na tym świecie. Chcę spełnić marzenia, chcę być kimś!
|
|
 |
1) Nadszedł czas na zmiany. Duże zmiany. Przynajmniej dla mnie, głównie o to chodzi. Zaczynam się dusić w tej codziennej monotonii, rutynie. Nie o to chodziło. W taki sposób nigdy nie będę szczęśliwa. Oczyszczam swoje życie. Zaczynam wszystko od zera. Prawie. Tak postanowiłam i tak będzie. Mam tego wszystkiego dosyć. Nie ważne z resztą. Musze odnaleźć swoje prawdziwe ja, ukryte gdzieś tam głęboko. Koniec z przejmowaniem się innymi. Od dzisiaj jestem TYLKO sobą, nie kimś kim chcecie żebym była.
|
|
 |
Dlaczego ludzie tak bardzo chcą byc podobni do innych? Każdy udaje kogoś innego zamiast byc sobą.
Jedni na złosc drugim ranią ich w najbardziej okrutny sposób,inni udają,że są najszczęśliwsi na świecie chodz to gówno prawda. przestancie udawac.
|
|
|
|