 |
wiem, ile mówią blizny na mojej ręce.
|
|
 |
siedząc z tobą na schodach przed moim domem w nocy, zrozumiałam dwie rzeczy: po pierwsze - nie umiesz wybierać normalnych miejsc na randki i po drugie - że cię kocham, świrusie.
|
|
 |
pierdol odległość, pierdol wszystko, po prostu przyjedź do mnie, powiedz, że zostaniesz przy mnie już na zawsze i, że będziemy trwać w tej chwili do końca świata.
|
|
 |
"Mam ochotę z całych sił się w kogoś wtulić, komu będę w stanie zaufać, na tak długo aż spłynie ze mnie gniew , bunt , cały ten wielotonowy smutek..."
|
|
 |
chciała, aby cierpiał, żeby go bolało tak jak ją, ale za żadne skarby świata nie była w stanie go zranić. tak go kochała.
|
|
 |
pierdolę to jak mnie postrzegasz.
|
|
 |
twoja chamskość uzasadniona słowami: "nie chcę, żebyś robiła sobie nadzieje". oh, jaki ty wielkoduszny.
|
|
 |
jesteś moim zniszczonym marzeniem.
|
|
 |
a teraz w dodatku miałam złowieszcze przeczucie, że żal stanie się tematem dnia.
|
|
 |
Nie zostawiaj Jej. Nie pozwól, aby zapomniała dlaczego się uśmiecha. I nawet jeśli mówi, że wszystko ma pod kontrolą, idź za nią. Jeśli pali, pozwól Jej wziąć trzy głębsze wdechy i zabierz. Jeśli piję, napij się z nią, zabierając w odpowiednim momencie kieliszek. Jeśli upada, podaj Jej rękę prosząc, by nie płakała, podając chusteczki, siedząc z nią w najgorsze noce. Jeśli krzyczy, przytul i daj pewność, że będziesz. Jeśli popełnia błędy, daj Jej czas na zrozumienie. Gdy zrobi coś głupiego, spróbuj Jej to wytłumaczyć. Nie krzycz, nie obrażaj się, nie uciszaj, ale też nie biegnij za nią, przyglądaj się idąc z tyłu, nie z boku..
|
|
 |
Głowa stanowi największy problem , gdyż myśli galopują szybciej niż jesteś w stanie za nimi biec./lovemeszmato
|
|
 |
wszyscy cię pocieszają, ale tak naprawdę to ze wszystkim zostałaś sama. nikt przecież nie popłacze za ciebie, nie będzie czytał wiadomości, przeglądał zdjęć, tęsknił za tym co było. mówią, że będzie dobrze, bo to nie ich problem, a ty zostajesz ze złamanym sercem.
|
|
|
|