 |
'Jeśli od kogoś kogo kochasz, ziom dostałeś srogi wpierdol to na pewno wiesz czym jest ból, pamiętasz to na pewno...'
|
|
 |
'Lecę bez celu, nie wiem po co i nie wiem dokąd a każdy dzień się miesza z nocą.'
|
|
 |
Kiedyś ktoś powiedział, że najpiękniejszym momentem jest właśnie ten, chwilę przed pierwszym pocałunkiem.
|
|
 |
Miałam przyjaciela, ale on umarł. Tak właściwie to żyje dalej, ale jako przyjaciel umarł.
|
|
 |
Owszem, miałem przyjaciół, lecz raczej nie z rodzaju tych, u których można szukać wsparcia w razie nieszczęścia.
|
|
 |
On wygląda jak najszczęśliwsze chwile w moim życiu.
|
|
 |
'Problemy zabijasz czystą wódką i nosem.'
|
|
 |
To wszystko powraca. Ból pojawia się ze zdwojoną siłą, wspomnienia kumulują się w głowie. Wmawiałaś sobie, że On jest zły, że trzeba zapomnieć, że najlepszym wyjściem będzie oddalić się, odejść, poddać. A teraz stoisz tam i Go widzisz, i znów na nowo umierasz. Serce coraz bardziej się rozpędza, ręce zaczynają drżeć, otwierasz usta, jakbyś chciała Mu coś powiedzieć, chociażby krótkie "kocham" albo "tęsknię". Patrzysz na Niego i cierpisz. Wołasz Go w myślach. Pragniesz Jego rąk, ust, oczu. Twój cały misterny plan poszedł do diabła. To całe zapominanie, próba odkochania się, chciałaś niemożliwego. Kochasz Go, przyznaj. Powiedz to głośno, tylko nie Jemu. Przecież nie jesteś aż tak odważna, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
'Ambitna dziewczyna ale myśli brudne przenikały głowę często, alkohol podkręcał, odcisnął piętno.'
|
|
 |
'Sam to przemyśl, sam docenisz kto dziś lepiej ma ten kto kłamie czy ten co wali złoty strzał.'
|
|
 |
'Nigdy więcej nie wmawiaj mi co jest sensem, co jest bez sensem. Mam własny rozum, serce dwie nogi i dwie ręce i odpowiadam sam za siebie.'
|
|
 |
'Łap życie za lejce a nie płyń z wódką, narko dragi bez powagi, aplikujesz i mówisz, że się lepiej czujesz a zdrowie marnujesz.'
|
|
|
|