głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lanaseikatsu

CAŁE MOBLO TRZYMA KCIUKI ZA NASZYCH SIATKARZY! ♥

definicjamiloscii dodano: 9 lipca 2011

CAŁE MOBLO TRZYMA KCIUKI ZA NASZYCH SIATKARZY! ♥

obserwujesz Go zachowując dystans. kochasz patrzeć jak się uśmiecha. marzysz o tym  że może kiedyś będzie Twój  chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie  Twoje serce bije coraz mocniej. próbujesz wmówić sobie  że Go nie kochasz  ale śnisz o Nim  masz nadzieję  modlisz się  żebyście mogli być razem. miałaś tak kiedyś? love.love.love?

sexsiasta dodano: 9 lipca 2011

obserwujesz Go zachowując dystans. kochasz patrzeć jak się uśmiecha. marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę. On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. miałaś tak kiedyś? love.love.love?

18 : 18   to napewno nie TY  s

sexsiasta dodano: 8 lipca 2011

18 : 18 - to napewno nie TY [s]

jeśli pocałuję cię w usta  zamienisz się w księcia?  d

sexsiasta dodano: 8 lipca 2011

jeśli pocałuję cię w usta, zamienisz się w księcia? ;d

ciągle mi się śnisz  ciągle za tobą tesknie  ciągle o tobie myśle  ciągle Cię kocham..  s

sexsiasta dodano: 8 lipca 2011

ciągle mi się śnisz, ciągle za tobą tesknie, ciągle o tobie myśle, ciągle Cię kocham.. [s]

mając dziesięć lat nakurwiałam w mario  jeździłam rowerem na około domu  ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki  bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa  zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.

definicjamiloscii dodano: 8 lipca 2011

mając dziesięć lat nakurwiałam w mario, jeździłam rowerem na około domu, ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa, zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.

uchyliłam drzwi  a kiedy tylko zobaczyłam Go po drugiej stronie  zatrzasnęłam je z trzaskiem.   daj mi minutę! jedną! jedno zdanie!   krzyknął stojąc nadal na moim ganku. nacisnęłam na klamkę i wyszłam do Niego siadając na leżaku.   mów.   poleciłam odwracając wzrok. kucnął przy mnie kładąc mi dłoń na kolanie.   patrzę na idealną dziewczynę. dziewczynę  którą nieświadomie zraniłem. skrzywdziłem mojego anioła.   wydukał muskając palcami moje udo. łzy ciurkiem spływały po moich policzkach.   wciąż czekałaś  aż się zmienię  aż zrozumiem. a ja byłem coraz gorszy  prawda?   skinęłam potwierdzająco zaciskając drżące dłonie. podniósł się  pocałował mnie w czoło i ruszył w stronę furtki.   kocham. tylko zbyt późno to zrozumiałem.   dodał zostawiając mnie.

definicjamiloscii dodano: 8 lipca 2011

uchyliłam drzwi, a kiedy tylko zobaczyłam Go po drugiej stronie, zatrzasnęłam je z trzaskiem. - daj mi minutę! jedną! jedno zdanie! - krzyknął stojąc nadal na moim ganku. nacisnęłam na klamkę i wyszłam do Niego siadając na leżaku. - mów. - poleciłam odwracając wzrok. kucnął przy mnie kładąc mi dłoń na kolanie. - patrzę na idealną dziewczynę. dziewczynę, którą nieświadomie zraniłem. skrzywdziłem mojego anioła. - wydukał muskając palcami moje udo. łzy ciurkiem spływały po moich policzkach. - wciąż czekałaś, aż się zmienię, aż zrozumiem. a ja byłem coraz gorszy, prawda? - skinęłam potwierdzająco zaciskając drżące dłonie. podniósł się, pocałował mnie w czoło i ruszył w stronę furtki. - kocham. tylko zbyt późno to zrozumiałem. - dodał zostawiając mnie.

miłość nie zawsze parkuje tam gdzie chcesz.

sexsiasta dodano: 7 lipca 2011

miłość nie zawsze parkuje tam gdzie chcesz.

nienawidzę siebie  za to że tak wyjebiście Cię kocham..  s

sexsiasta dodano: 7 lipca 2011

nienawidzę siebie, za to że tak wyjebiście Cię kocham.. [s]

lubię moją nauczycielkę od polskiego  chociaż kazała nam przez wakacje przeczytać 'Krzyżaków'. uwielbiam zwierzęta  choć niekiedy przez ich nieobliczalne odruchy i charaktery   pościerałam  jak i połamałam sobie to i tamto. kocham Go pomimo  iż rani mnie kiedy tylko ma do tego sposobność.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

lubię moją nauczycielkę od polskiego, chociaż kazała nam przez wakacje przeczytać 'Krzyżaków'. uwielbiam zwierzęta, choć niekiedy przez ich nieobliczalne odruchy i charaktery - pościerałam, jak i połamałam sobie to i tamto. kocham Go pomimo, iż rani mnie kiedy tylko ma do tego sposobność.

irytuje mnie  kiedy te puste panienki narzekają na to  że 'życie ciągle kopie je po dupie'  'nie ma happy endu'  'notorycznie jest pod górkę'. i akceptowałabym to wszystko gdyby nie fakt  że właściwie każdy z ich prowizorycznych problemów mija się z realnością. wygłaszają w efekcie teorie   'nie będzie szczęśliwego zakończenia  bo życie to nie film'. ale co na chwilę obecną  mogą wiedzieć o życiu? po zerwaniu z jakimś gościem wygłaszają tezy o końcu  który w ich mniemaniu może być tylko nieszczęśliwy. rozstanie jest jedynie zamknięciem pewnego etapu naszego życia  które z czasem przyniesie nam kolejne dawki szczęścia i dopiero  kiedy umieramy pojawia się ten napis   'the end'  a biorąc pod uwagę fakt  że dane było nam przeżyć mnóstwo cudownych chwil można przypisać mu miano 'happy'.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

irytuje mnie, kiedy te puste panienki narzekają na to, że 'życie ciągle kopie je po dupie', 'nie ma happy endu', 'notorycznie jest pod górkę'. i akceptowałabym to wszystko gdyby nie fakt, że właściwie każdy z ich prowizorycznych problemów mija się z realnością. wygłaszają w efekcie teorie - 'nie będzie szczęśliwego zakończenia, bo życie to nie film'. ale co na chwilę obecną, mogą wiedzieć o życiu? po zerwaniu z jakimś gościem wygłaszają tezy o końcu, który w ich mniemaniu może być tylko nieszczęśliwy. rozstanie jest jedynie zamknięciem pewnego etapu naszego życia, które z czasem przyniesie nam kolejne dawki szczęścia i dopiero, kiedy umieramy pojawia się ten napis - 'the end', a biorąc pod uwagę fakt, że dane było nam przeżyć mnóstwo cudownych chwil można przypisać mu miano 'happy'.

czas. to on jest głównym operatorem ciągu wydarzeń pojawiających się w naszym życiu. decyduje o chwilach  które raz wyrywają do przodu niesamowicie szybko  a w innym wypadku wleką się niemiłosiernie. stawia przed nami miliony decyzji  wyborów  ale także i osób. uczy nas czuć  co jest właściwie jedyną kwestią  jakiej nie potrafi nam odebrać. wyłącznie one   uczucia  są nieśmiertelne i poznane teraz uczepiają się nas  towarzysząc wytrwale do samej śmierci. nasz prywatny bagaż doświadczeń.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

czas. to on jest głównym operatorem ciągu wydarzeń pojawiających się w naszym życiu. decyduje o chwilach, które raz wyrywają do przodu niesamowicie szybko, a w innym wypadku wleką się niemiłosiernie. stawia przed nami miliony decyzji, wyborów, ale także i osób. uczy nas czuć, co jest właściwie jedyną kwestią, jakiej nie potrafi nam odebrać. wyłącznie one - uczucia, są nieśmiertelne i poznane teraz uczepiają się nas, towarzysząc wytrwale do samej śmierci. nasz prywatny bagaż doświadczeń.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć