głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lalussiaxd

Dzień dziecka w szkole bez dzieci. No ok  fajnie. Na sali gimnastycznej się działo. I poza nią  podczas deszczu. Nikt się nie przejmował. Wszyscy wyglądali na zafascynowanych tym wszystkim. Nawet on. Ale nie ja. Ja byłam jakby nieobecna  choć też nie zawsze. Znowu do mnie powróciło to zafascynowanie jego osobą. Kilkakrotnie złapałam go na szukaniu mnie wzrokiem. Podziwiałam jego nowe buty od Adidas. Biało granatowe. Jego oczy  jakby przerażone  bo kontrastujące z kolorem jego włosów  które tak uwielbiam. Był sam. To jego wybór. Mógł inaczej postąpić. Ja byłam otoczona koleżankami i tylko się na niego gapiłam. Bez kolegów wyglądał tak niewinnie. Czasem się zaśmiałam  pożartowałam  porozmawiałam  żeby nie wyszło  że go obserwuję. Ale rok to za długo na czekanie. Powinnam była już dawno przestać. Ale nie potrafię. Uwielbiam na niego patrzeć..

zimoweslonce dodano: 1 czerwca 2012

Dzień dziecka w szkole bez dzieci. No ok, fajnie. Na sali gimnastycznej się działo. I poza nią, podczas deszczu. Nikt się nie przejmował. Wszyscy wyglądali na zafascynowanych tym wszystkim. Nawet on. Ale nie ja. Ja byłam jakby nieobecna, choć też nie zawsze. Znowu do mnie powróciło to zafascynowanie jego osobą. Kilkakrotnie złapałam go na szukaniu mnie wzrokiem. Podziwiałam jego nowe buty od Adidas. Biało-granatowe. Jego oczy, jakby przerażone, bo kontrastujące z kolorem jego włosów, które tak uwielbiam. Był sam. To jego wybór. Mógł inaczej postąpić. Ja byłam otoczona koleżankami i tylko się na niego gapiłam. Bez kolegów wyglądał tak niewinnie. Czasem się zaśmiałam, pożartowałam, porozmawiałam, żeby nie wyszło, że go obserwuję. Ale rok to za długo na czekanie. Powinnam była już dawno przestać. Ale nie potrafię. Uwielbiam na niego patrzeć..

Podobno miej wyjebane  a będzie ci dane. Ja jednak nie potrafię być obojętna. Wolę zatruwać się chorymi myślami. Snuć irracjonalne plany.

yousee dodano: 31 maja 2012

Podobno miej wyjebane, a będzie ci dane. Ja jednak nie potrafię być obojętna. Wolę zatruwać się chorymi myślami. Snuć irracjonalne plany.

Wierzę w przeznaczenie  bo przecież nic nie dzieje się przypadkowo.

yousee dodano: 31 maja 2012

Wierzę w przeznaczenie, bo przecież nic nie dzieje się przypadkowo.

Świetnie. Gdyby nie moja ciekawość  to żyłabym w niewiedzy. Ciekawe jak długo jest z tą swoją obecną dziewczyną. Znając go na tyle  na ile znam  zapewne krótko. I nie na długo... Czy go pragnę? NIE. Najwyżej  kuźwa  nie będę cieszyć się na widok przychodzących wiadomości.  Jesteśmy stworzeni do tego  by żyć oddzielnie..

zimoweslonce dodano: 31 maja 2012

Świetnie. Gdyby nie moja ciekawość, to żyłabym w niewiedzy. Ciekawe jak długo jest z tą swoją obecną dziewczyną. Znając go na tyle, na ile znam, zapewne krótko. I nie na długo... Czy go pragnę? NIE. Najwyżej, kuźwa, nie będę cieszyć się na widok przychodzących wiadomości. ~Jesteśmy stworzeni do tego, by żyć oddzielnie..

Twoje włosy wyglądają tak  jakbyś przegrała zakład z fryzjerem.

misspandora dodano: 29 maja 2012

Twoje włosy wyglądają tak, jakbyś przegrała zakład z fryzjerem.

Po pierwsze: Zapytaj mnie  MW  co się stało... Po drugie: unikanie powiedzenia otaczającym mnie ludziom prawdy   poprzez żartowanie na dziwny sposób i dosyć naturalne  lecz nie moje zachowanie. Cieszenie się na widok przychodzących wiadomości  jeszcze bardziej  gdyż byłam o włos od stracenia tego na zawsze. I świadomość  że nic nie trwa wiecznie. A czasem wystarczy mieć jedynie dach nad głową  by móc być szczęśliwym..

zimoweslonce dodano: 29 maja 2012

Po pierwsze: Zapytaj mnie, MW, co się stało... Po drugie: unikanie powiedzenia otaczającym mnie ludziom prawdy, poprzez żartowanie na dziwny sposób i dosyć naturalne, lecz nie moje zachowanie. Cieszenie się na widok przychodzących wiadomości, jeszcze bardziej, gdyż byłam o włos od stracenia tego na zawsze. I świadomość, że nic nie trwa wiecznie. A czasem wystarczy mieć jedynie dach nad głową, by móc być szczęśliwym..

Wprowadził mnie w taki stan  że chciałabym się z nim tym podzielić. Ale nie mam odwagi  choć wiem  że ucieszyłoby go to bardzo mocno..

zimoweslonce dodano: 29 maja 2012

Wprowadził mnie w taki stan, że chciałabym się z nim tym podzielić. Ale nie mam odwagi, choć wiem, że ucieszyłoby go to bardzo mocno..

  Chciałbym odczytać z ruchu warg twoich ust  to  czego nie da się powiedzieć mi wprost  chciałbym zrozumieć to...   Loka..

zimoweslonce dodano: 29 maja 2012

" Chciałbym odczytać z ruchu warg twoich ust to, czego nie da się powiedzieć mi wprost, chciałbym zrozumieć to... " Loka..

Robić coś wbrew sobie tylko po to  aby drugiej osobie nie sprawić przykrości? Tak  to w moim stylu  cholera. Za często to robię. Zdecydowanie..

zimoweslonce dodano: 29 maja 2012

Robić coś wbrew sobie tylko po to, aby drugiej osobie nie sprawić przykrości? Tak, to w moim stylu, cholera. Za często to robię. Zdecydowanie..

Zachłannie napawałam się tamtą chwilą. 2

yousee dodano: 28 maja 2012

Zachłannie napawałam się tamtą chwilą.(2)

Ze szpilkami w ręce siedziałam na krawężniku.Dyskotekowa muzyka skutecznie ogłuszała.Tłumy obcych ludzi zatruwały płuca tytoniowym dymem. Ze smutkiem w oczach nachalnie wpatrywałam się w iskrzące gwiazdy. Podszedłeś cicho  zastanawiałeś się co robię sama w środku jednej z najlepszych imprez. Z łzami w oczach spojrzałam w twoje niebieskie tęczówki. Odruchowo otoczyłeś mnie ramieniem. Zaniepokojony spytałeś co się dzieje. Po chwili ciszy  powiedziałam  że sama nie wiem. Nie rozumiałam swoich uczuć. Chyba się zakochałam  ale zbyt późno. Moje serce ożyło wtedy kiedy chciało. Założyłam krwistoczerwone szpilki  odgarnęłam włosy do tyłu i omiotłam go spojrzeniem. Zrozumiał moją aluzję. Starłam błąkającą się łzę na policzku i wstałam  by iść w stronę wirującego tłumu. Silne szarpnięcie za przegub uniemożliwiło moją czynność.Zdziwiona spoglądałam na sylwetkę bruneta.On jedynie zaczął dotykać opuszkiem kciuka moich warg. Po chwili znaczył śladem ust ścieżkę łez. Nie myślałam co będzie potem.  1

yousee dodano: 28 maja 2012

Ze szpilkami w ręce siedziałam na krawężniku.Dyskotekowa muzyka skutecznie ogłuszała.Tłumy obcych ludzi zatruwały płuca tytoniowym dymem. Ze smutkiem w oczach nachalnie wpatrywałam się w iskrzące gwiazdy. Podszedłeś cicho, zastanawiałeś się co robię sama w środku jednej z najlepszych imprez. Z łzami w oczach spojrzałam w twoje niebieskie tęczówki. Odruchowo otoczyłeś mnie ramieniem. Zaniepokojony spytałeś co się dzieje. Po chwili ciszy, powiedziałam, że sama nie wiem. Nie rozumiałam swoich uczuć. Chyba się zakochałam, ale zbyt późno. Moje serce ożyło wtedy kiedy chciało. Założyłam krwistoczerwone szpilki, odgarnęłam włosy do tyłu i omiotłam go spojrzeniem. Zrozumiał moją aluzję. Starłam błąkającą się łzę na policzku i wstałam, by iść w stronę wirującego tłumu. Silne szarpnięcie za przegub uniemożliwiło moją czynność.Zdziwiona spoglądałam na sylwetkę bruneta.On jedynie zaczął dotykać opuszkiem kciuka moich warg. Po chwili znaczył śladem ust ścieżkę łez. Nie myślałam co będzie potem. (1)

Niby wszystko okej. Mówię  że cieszę się twoim szczęściem  a tak naprawdę pękam od środka. Wykruszam się powoli. Łapczywie szukam miłości. Pod pierzyną kurzu pomiędzy stronami starej książki  w szczelinie między panelami. W każdym najmniejszym kącie. Sama nie wiem czy to otępienie jest tęsknotą czy zakochaniem  ale mimo wszystko boli.

yousee dodano: 27 maja 2012

Niby wszystko okej. Mówię, że cieszę się twoim szczęściem, a tak naprawdę pękam od środka. Wykruszam się powoli. Łapczywie szukam miłości. Pod pierzyną kurzu,pomiędzy stronami starej książki, w szczelinie między panelami. W każdym najmniejszym kącie. Sama nie wiem czy to otępienie jest tęsknotą czy zakochaniem, ale mimo wszystko boli.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć