 |
Zmarli to też ludzie... Ludzie, którzy pragnęli tego samego, co my..
|
|
 |
Nawet tydzień nie minął od mojego ostatniego napadu rozpaczy. Wystarczyło, że spotkałam go przy pasażu. "Cześć." Cześć. Wystarczyło, abym się potykała przy każdym kroku po minięciu jego osoby przypominając sobie to i owo. Nie wiem, co będzie po nowym roku w szkole, kiedy będę go widywać non stop. Oby zdał. Do maja wytrwam. Nie jestem tak silna na jaką wyglądam. W ogóle nie jestem silna..
|
|
 |
" Ale skąd możesz wiedzieć, że to co robię dla ciebie,
tak naprawdę robię dla siebie. " ..
|
|
 |
- Czyżby rodziło się z Tobie sumienie ? - Oby nie ! Przeszkadzałoby mi.
|
|
 |
MR... przecież to blondyn. Strzel mi ktoś z liścia, bo nie wyrobię..
|
|
 |
~ Właśnie zapisałam TWOJE imię wśród gwiazd..
|
|
 |
Drogi Miokołaju, pieprz się! Jesteś gorszy od dwóch pestek w jednym kawałku mandarynki! Gdzie jest ten, o którego ponowne pojawienie Cię poprosiłam? ..
|
|
 |
To co ? Znowu życzenia świąteczne ? Te banalne ze szczęściem i zdrowiem ? Szczerze mówiąc, to trochę mi się już przejadły, a wracając do tematu: żeby to dziecko, którym kiedyś byliście, było dumne z osoby, jaką się staliście. Merry Xmas !
|
|
 |
Ok. Skarbonkę zamieniłam na konto w banku. Pluszaki oddałam dzieciakom. Zamiast czekolady jem bakalie. Dbam o kota, o prządek w pokoju i domu. Tylko przydałoby się uporządkować w sercu... bo takiej rozpierduchy świat jeszcze nie widział..
|
|
 |
Trudno wracać na stare śmieci..
|
|
 |
Nic nie jest tym, na co wygląda..
|
|
|
|