 |
ciągle mówicie o tej miłości XXI wieku, że niby taka sztuczna, że ogranicza się do dwukropka i gwiazdki, sms'a od czasu do czasu. Gówno prawda. Te emoty są tylko przerywnikami , są takim przedsmakiem spotkania w parku, dotyku prawdziwej dłoni, oddechu na karku, czułych pocałunków. Są grą wstępną Waszej miłości
|
|
 |
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model
|
|
 |
już nie jesteś jej planem na przyszłość,nie straci przez Ciebie na wartości. / dajmiskalpel
|
|
 |
Przeciętny dzieciak z marzeniami,niekoniecznie do spełnienia.
Niekoniecznie należało to do jego przeznaczenia,
Nie zdając sobie sprawy,że to skończy się kiedyś
Że chciałby tamte chwile kiedyś choć raz przeżyć.
|
|
 |
|
wolałam kłamać. łgać Mu prosto w twarz, że nigdy Go nie kochałam, nic dla mnie nie znaczył, szukałam tylko kilkutygodniowej zabawy. chciałam, żeby odszedł, zniknął mając wbity w świadomość fakt, iż jestem tylko zimną szmatą bez krzty uczuć. tak było lepiej - i dla Niego, i dla mnie. toksyczne uczucie, które między Nami rosło miało tą zaprogramowaną funkcję zabijania. no, taka tam, miłość.
|
|
 |
tak naprawdę czas nie leczy ran,on je tylko łagodzi. sprawia,że zapominamy o nich na chwilę,na sękundę,że odwracamy uwagę od bolu. / dajmiskalpel
|
|
 |
zgubisz wszystko. telefon,portfel,ciuchy,forsę. wszystko,tylko nie wspomnienia. / dajmiskalpel
|
|
 |
tak,ten wyjazd jest mi bardzo potrzebny. wytrzymam do wakacji. to tylko dwadzieścia dni w twojej obecnośći,a później drugie tyle z dala od Ciebie. może się wyleczę. nie,nie z miłości. z chorego,dzikiego,nieprzewidywalnego i bolesnego szaleństwa. / dajmiskalpel
|
|
 |
z jednej strony to Aż,a z drugiej Tylko miesiąc bez Ciebie. / dajmiskalpel
|
|
 |
nie wypiję za błedy,bo to się wiąże ze zbyt późnym powrotem do rzeczywistości. / dajmiskalpel
|
|
|
|