 |
I aż nie mogę uwierzyć w swoje szczęście, że tak wspaniała osoba jak Ty, zainteresowała się mną. Dziewczyną, która jest przepełniona niedoskonałościami. Tak długo czekałam na to, aby ktoś zaakceptował mnie w całości. Dziękuję Ci, kochanie. / .xeS.
|
|
 |
|
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia
|
|
 |
"Kocham Go" -Pomyślała, napotkawszy swoje odbicie na tle jesiennego mroku po drugiej stronie okna mieszkania. - "Kocham Go ponad wszystko". / .xeS.
|
|
 |
Teraz jesteśmy tylko My. Tylko nas dwoje. Kiedy świat staje się taki mały, wtedy nietrudno jest odnaleźć się nawzajem. / .xeS.
|
|
 |
|
Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]
|
|
 |
Bezapelacyjnie kocham Cię nad życie. / .xeS.
|
|
 |
To nie tak, że nie mam pewności siebie, po prostu uwielbiam kiedy podkreślasz, jak bardzo atrakcyjna dla Ciebie jestem. Kiedy w momencie mojego narzekania, że jestem za chuda, mówisz mi, że mam najseksowniejsze nogi jakie dotąd widziałeś. I robię to też dlatego, że chwila kiedy zamykasz mi usta pocałunkiem, bo masz dość tego co mówię, jest dla mnie najpiękniejsza. / .xeS.
|
|
 |
Marzy mi się dzień, w którym będę mogła rozstać się z Tobą, bez świadomości, że przez długie tygodnie nie będę mogła cieszyć się Twoją obecnością, bez łez, bez ogarniającej mnie tęsknoty. Dzień, w którym wszystko będzie tak jak być powinno. / .xeS.
|
|
 |
|
Najważniejsze to znaleźć kogoś, kto Cię pokocha taką jaką naprawdę jesteś. Na wozie i pod wozem. Cudną i szpetną. Zadbaną i w łachmanach. Osobę , która mimo wszystko będzie cię uważała za ósmy cud świata. Z kimś takim warto zostać na całe życie.
|
|
 |
Z zaciekawieniem przyglądałam się wykrzywionemu drzewu. To silny wiatr kazał zgiąć mu się w drugą stronę. Nigdy nie będzie mógł rosnąć prosto do nieba. O tym, gdzie trafiło nasionko i gdzie pojawiły się korzenie, z pewnością zdecydował przypadek. Z wieloma ludźmi jest podobnie. Nie mamy możliwości wyboru miejsca urodzenia i dorastania, a warunki, w jakich się wychowujemy, decydują o tym, na ile będziemy "wykrzywieni", jaki kierunek przybierze nasze życie. Jeśli pogoda i środowisko są zbyt surowe, ludzie też muszą się zginać i dużo trudniej im potem wyprostować się i podnieść głowę, niż tym, którzy wyrośli w poczuciu bezpieczeństwa, chronieni przed najsilniejszymi sztormami. / .xeS.
|
|
 |
Kolejny ranek, kiedy próbuję zgramolić się z łóżka, odsłonić okno i oprzeć się o parapet, poczuć powiem jesiennego wiatru, powodującego dreszcze na cienkiej skórze. 'Chyba czas zapomnieć' - powtarzam sobie w myślach codziennie o tej samej porze, jednak coś jest nie tak, bo nie potrafię zacząć od początku. Moczę usta w gorącej, prawie gorzkiej kawie i zmykam oczy. Pierwsze co odczuwam, to znów Jego spojrzenie, mimo, że jestem sama w pokoju czuję Go zawsze i wszędzie, to moje ulubione odczucie a zarazem jego zachowanie, kiedy myśli, że nie widzę. Jednak wszystko się nagle psuje, robi mi się chłodno i coś powoduje, że serce przyspiesza, na samą myśl, że nic z tego nie będzie, że mogę być nikim w Jego spokojnym życiu, że usłyszy za dużo na mój temat i nie będzie już nawet spoglądał. Zagryzam wargi i już czuję kropelki krwi, które pojawiają się na cieniutkich, wysuszonych ustach, zawsze to robię jak się denerwuję, boję. ~`pf
|
|
 |
Nauczmy się żyć chwilą. Żyć da się wszędzie i wszędzie można czuć się szczęśliwym. Zadowolenie i poczucie swobody człowiek ma w sobie i nie musi to być wcale uzależnione od otoczenia. Najważniejsza nauka mówi, że życie ma wiele różnych stron. Może być piękne, lecz również bezlitosne. Dni mogą upływać na harówce, ale i na słodkim nieróbstwie. Życie obfitowało w błyskawiczne zmiany i ostre kontrasty, a ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy los pokaże swą okrutną stronę, ważne, by umieć chwytać chwilę i cieszyć się nią, dopóki wszystko układa się pomyślnie. Po co psuć piękny dzisiejszy dzień rozmyślaniem, że jutro może być gorzej? / .xeS.
|
|
|
|