 |
Są Ci co myśleli 'jestem kimś więcej'
Autorzy wlasnych błędów i nieszczęść
waźniejsi zawsze, głusi na świat chocby krzyczał
Stoją teraz bladzi pogubili swe odbicia .
|
|
 |
trochę mi przykro, że moje życie jest takie, jakie jest.
|
|
 |
pewnych rzeczy po prostu się nie wybacza, mimo wszystko.
|
|
 |
zmieniając jedną rzecz, zmieniasz wszystko.
|
|
 |
chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
pożegnania są najgorsze, kiedy wiesz że nie chcesz odchodzić.
|
|
 |
bezsenność to nic innego, jak uzależnienie od myślenia.
|
|
 |
o miłości, zapominasz po trzech miesiącach, o wielkiej miłości po trzech latach, a o prawdziwej miłości pamiętasz przez całe życie.
|
|
 |
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym,
co naprawdę ma znaczenie, wracasz z pracy późno, ja znów muszę wyjść,
i rzucasz luźno "No to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty
i przykro mi, że znów się mijam z Tobą, dziś Ty wyszłaś,
przypominam sobie, jak lubiłem się Ciebie domyślać,
ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj, boję się zapytać,
co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem to samo,
co nas przyciągało i to było za mało...
|
|
 |
"Chyba chcę, lecz wybacz, wiesz, trochę się boję"
i chyba sięgnę zanim wyjdziesz, rzucasz mi "dobranoc"
i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił,
i tak zanim się poznamy domyślamy się,
co to drugie ma na myśli przez ten pierwszy miesiąc,
i z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów
rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł.
|
|
 |
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem
i nieznacznie, nic nie znaczysz dla mnie jeszcze.
|
|
 |
Mogliśmy wszystko
Lecz mogliśmy tylko chcieć
Mogliśmy wszystko
Mogliśmy zmienić ten świat.
|
|
|
|