 |
|
"Porzucam to, co było najciekawsze,
Bo cieszyło mnie, jednak nigdy na zawsze."
|
|
|
|
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
|
|
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.
|
|
|
|
Jego wzrok wywoływał moje podniecenie, teraz wywołuje tylko ruchy wymiotne...
|
|
|
|
I tu widać jaka byłam naiwnie szczęśliwa, ten uśmiech oznaczał- ON, On już niedługo do mnie wróci i przytulę się do niego i zatracę się w nim... teraz wolałabym żebyś wtedy do mnie nie wrócił i tak parszywie nie kłamał, że coś nas łączyło.
|
|
|
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.
|
|
|
|
Czuję się niewinnie kiedy staje obok Ciebie na przerwie i muskam twój policzek, bo wiem że dla Ciebie jest wszystko nowe, a ja? ja nie czuję tych motylków, ani dreszczyku nowości, tylko wiem, WIEM że teraz Bardzo Ciebie potrzebuje...
|
|
|
|
I już nie idę polną drogą, podskakując z myślą, że niedługo Cię zobaczę.
|
|
|
|
- a oczy, oczy jakie ma.?
- przpełnione bólem i nasiąknięte łzami.
|
|
|
|
A kiedy już Cię prawie znam i łapie Cię za rękę by imię Twoje zgadnąć, potykam się na sznurowadle...
|
|
|
|
Mój świat obrócił się do góry nogami.
Teraz jeśli chcecie na mnie patrzeć - też musicie się obrócić.
|
|
|
|
Otworzyłam pudełko móich ulubionych pierniczków.
Zjadłam gwiazdki, a te w kształcie serduszek połamałam i wrzuciłam do śmieci.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
