 |
|
Powód jest beznadziejnie prosty.
Składa się z dwóch liter.
On.
|
|
 |
|
przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę. słyszę to kurwa codziennie.
|
|
 |
|
mniej cierpieć nie mogę. bardziej nie mam już sił.
|
|
 |
|
kiedy mi źle, muszę się przytulić, muszę. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
Mała, Ty wiesz. Dziś dławi mnie tlen.
|
|
 |
|
Widocznie popełniam niewybaczalne błędy. To nie szkodzi niczemu, może tylko mi. Nie skarżę się, zasłużyłam. / i.need.you
|
|
 |
|
Dowiedziałam się jedynie tyle, że boisz się słów, jesteś skończonym kretynem, nie masz sumienia, bronisz się dennymi argumentami i przeczysz sam sobie. / i.need.you
|
|
 |
|
trudno zapomnieć o kimś
kto dał ci tak dużo do zapamiętania
|
|
 |
|
może nie jestem nieszczęśliwa, zła, ale jestem niepewna, a niepewność przynosi mi wystarczająco dużo smutku, by w siebie nie wierzyć znów. / i.need.you
|
|
 |
|
przeraża mnie pustka, cisza. I to, że muszę iść dalej, ale nie wiem, dokąd. / i.need.you
|
|
 |
|
Zawsze się boję, Tak mi przykro i źle mi z tym. / i.need.you
|
|
 |
|
otworzyłeś mnie na dotyk. Bo wiesz? ludzie boją się dotykać
|
|
|
|