 |
|
przed nami przecież wiosna, czas odnowy, wyjścia słońca zza chmur, uśmiechu, ciepłych wieczorów, ulic nagrzanych od promieni. zaczną się ogniska, śmieszne spontany, będzie inaczej.. będzie lepiej. /redsoxpugie
|
|
 |
|
mija kolejna godzina naszego życia, a my nie zrobiliśmy ani kroku naprzód, tylko dlatego, że strach opanował nasze dusze. Chcę tylko mieć Ciebie obok, mam już w sercu, ale wciąż nie ma Cię, gdy wyciągam rękę. /histerycznie
|
|
 |
|
lubiłam w sobie to, że potrafiłam zamaskować swoje uczucia do drugiej osoby, udawać obojętność, zgadzać się na to by druga osoba mogła wiązać się z kimś innym mimo tego, że samemu darzyło się ją czymś więcej niż przyjaźnią. lubiłam też jak piłam i po upojeniu stawałam się typową wariatką, która potrafiła tylko się śmiać, później rzygać i latać z rękami w górze, pokazując innym, że jest w swoim świecie. teraz tylko mi to przeszkadza i nie daje spokoju, że potrafiłam w taki sposób spierdolić sobie życie.
|
|
 |
|
wrażliwość do pewnego stopnia jest pozytywna później zaczyna przerażać to, jak człowiek może być słaby.
|
|
 |
|
jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
|
|
 |
|
Jesteś moim małym nieoszlifowanym diamentem, który nie jest na sprzedasz. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
Poznajesz na swojej drodze ludzi, którzy zmieniają twoje życie. Każda osoba, nawet przelotna daję do myślenia i wywołuje u nas emocje – dobre, bądź te złe. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
Już chyba tacy jesteśmy. Gdy jest zimno, tęsknimy za latem, chociaż kochamy zimę. Gdy załatwiamy milion spraw na minutę, tęsknimy za spokojem, chociaż kochamy adrenalinę i poczucie, że robimy coś, bo jesteśmy komuś potrzebni. Kochamy z podwójną siłą, chociaż lubimy samotność. Udajemy dorosłych, chociaż w gruncie rzeczy w środku jesteśmy dziećmi. Ludzie, którzy nas kochają odchodzą, tutaj jest prosty algorytm, tęsknimy. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
ludzie zostawiają ślad na naszym życiu. przychodzą - odchodzą. setki śladów na naszych sercach, na naszych duszach, tysiące odcisków na naszych psychikach. są one jak ślady pozostawiane na śniegu. z początku - wyraźne, widoczne, świeże. jednak z czasem - pojawiają się nowi, inny ludzie. zegar wybija kolejne minuty, kolejne godziny. mijają kolejne tygodnie, miesiące, lata. ślady się zacierają, a jednak - serce pamięta, przechowuję wspomnienia. może któregoś wieczoru usiądziesz z gorącą herbatą i wpatrując się w zaśnieżony podjazd przypomnisz sobie te ślady. przypomnisz sobie tamtych ludzi, którzy kiedyś gościli na stałe w twoim życiu. może się uśmiechniesz, może nerwowo wytrzesz łzę z policzka. weźmiesz łyk gorącego płynu, a anioł z ukrytymi rogami pod sutanną będzie ci szeptał jak spieprzyłeś na całej linii. tego chcesz? /happylove
|
|
 |
|
czasem mam ochotę powiedzieć ci wiele ale.. boję się twojej reakcji.
|
|
|
|