 |
|
To co było kiedyś to był. tego nie zmienisz, może lepiej popatrzeć trochę przyszłościowo albo żyć po prostu teraźniejszością? a nie tylko rozdrapytać niepotrzebne rany i cały czas się dołować? wiesz, że się cofasz w tym momencie? cofasz do przeszłości, a to jest najgorsza postać idiotyzmu. / czytammiedzywersami
|
|
 |
|
razem na zawsze, razem do piekła.
|
|
 |
|
dobra. weź nie spinaj. wiem z kim kochała się dziś Twoja dziewczyna.
|
|
 |
|
rzygam słodkimi słówkami, żyję melanżem.
|
|
 |
|
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
|
nieważne, gdzie byśmy byli, co by się nie działo, jestem zawsze z tobą, dzwoń śmiało
|
|
 |
|
pójdę w ogień za nim, nie próbuj tego sprawdzać
|
|
 |
|
znów chcesz by dom twoim światem był , skąd wiesz że ja chcę z tobą w nim być
|
|
 |
|
nie musisz mi pomagać, daję radę, nie przeszkadzaj.
|
|
 |
|
''on szykuje sobie grunt na powrót'' .. K dobrała idealne słowa
|
|
|
|