 |
a jeśli tym razem miał rację? może tym razem wiedział co mówił, że to nie ma sensu. ale w końcu wrócił i mam wrażenie, że nie znalazł w zastępstwie równie dobrej zabawki. cóż. przynajmniej w tym jestem dobra. | Hb.
|
|
 |
Każdy z nas tego przecież chce, zatrzymać się byle być szczęśliwym, mija czas, przemija dzień, ja tego chcę - żyć nie na niby.
|
|
 |
i znów to samo. weacam na stare śmieci i uśmiecham się krzywo. przecież ja tego nie chcę. | hb.
|
|
 |
chciałam dać mu moją wieczność. chciałam pokazać mu, że chcę odpowiadać " TAK " na każde z jego pytań. chciałam być przy nim w złych chwilach. zaciskam pięści i zagryzam wargi do krwi. on odszedł a ja nie wiem nawet kim jestem. odszedł bo uznał, że wieczność ze mną to nie jest to. | Hb.
|
|
 |
a co jeśli przyjdzie do mnie do pracy, zatrzyma na środku sali i spyta czy możemy spróbować znów? co jeśli rzucę w niego talerzem albo po prostu rzucę mu się w ramiona? | hb.
|
|
 |
zostawił mnie tak. z poszarpanym sercem nie mówiąc mi jak mam dalej żyć bez jego obecności, pocałunków i planów na przyszłość. | HB.
|
|
 |
każda droga się gdzieś rozwidla.albo na końcu życia, albo gdzieś pomędzy |HB. dla ciebie... Mateusz.
|
|
 |
Każdy z nas zaczyna życie jako wodoszczelny okręt. Ale potem przydarzają się nam różne rzeczy - ludzie nas opuszczają albo nas nie kochają, albo nas nie rozumieją, albo my ich nie rozumiemy, więc tracimy, przegrywamy i ranimy się wzajemnie. I okręt zaczyna miejscami pękać. No, a kiedy okręt pęka, koniec staje się nieunikniony.
|
|
 |
- mam dość - mruknęłam pod nosem ocierając łzy. - ale wiesz? nie potrafię zobaczyć tego świata bez nas. zagryzł wargi i spojrzał mi w oczy. - to co. kolejny nasz ostatni raz? -zaśmiałam się i wtuliłam w jegoramiona i znów czułam się bezpieczna... na jakiś czas. | hb.
|
|
 |
„To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina." - William Shakespeare.
|
|
 |
znów pękło. stałeś obok, ale nawet nie usłyszałeś jak spada i pęka. to podobne do zbicia szklanki. myślisz, że już wszystko pozbierałaś, włożyłaś do jednego worka. aż po pewnym czasie przejeżdżasz ręką i odłamek wbija się i boli pozwalając wrócić wspomnieniom.| hb.
|
|
 |
" Jasne, że głupio tęsknić za kimś, z kim ci się nie układało. Ale nie wiem, fajnie było mieć kogoś, z kim można się kłócić. "
|
|
|
|