 |
|
Naiwnie twierdzę że znajdę Cię w każdym zakamarku świata choć sama nieporadnie gubię się w labiryncie z prześcieradeł, każdego dnia oślepiana słońcem szukam po omacku twojej ręki obok, na próżno. / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
Bezwstydnie przeżywam rozkosz z tobą, rumieńce podniecenia jak rumieńce zawstydzenia, tylko Ty potrafisz rozpoznać, które z nich właśnie malują moje policzki. Ścierpłam z przyjemności, to namiętność, która nie wypala się tak, jak papieros. / sztanka__lovuu
|
|
 |
|
Smiech relax i spokój w każdym machu
rozpoznam kozaka po wyglądzie i zapachu ,
śpie po tym jak dziecko i śmieje się do łez
mniej szkodliwe to niż wóda zalegalizujcie, jazz! / :D
|
|
 |
|
Są tacy ludzie, którzy doprowadzają mnie do kurwicy samym swoim byciem. Co dopiero zachowaniem.
|
|
 |
|
Zdarzało mi się podnieść głos za często.
|
|
 |
|
Mimo pięknego uśmiechu na twarzy każdy ma w sercu swoje sekretne morze łez.
|
|
 |
|
wypalam się. nie mam ochoty na nic, nie mam ochoty ogarniać czegokolwiek.
|
|
 |
|
ja pierdole jak ty się podniecająco uśmiechasz.
|
|
 |
|
są takie dnie, w które staje się inną osobą. myślę o wszystkim i o niczym. o tym co zrobiłam, albo zrobić powinnam. nie chce mi się z nikim rozmawiać, po prostu analizuje siebie. nie, nie jestem obrażona na nic, ani na nikogo, chociaż na taką wyglądam. usta ułożone w dzióbek, a oczy świecą mi się jakbym miała zaraz zacząć płakać, ale ja po prostu mam takie dni i to wcale nie zależy ode mnie. lubie się wtedy zamknąć w moim pokoju gdzie jest cicho i ciemno. słuchać własnego oddechu, albo nałożyc słuchawki na uszy i wsłuchać się w piosenkę, jakbym słuchała jej pierwszy raz... i tak fajnie na niczym mi wtedy nie zależy.
|
|
 |
|
nic się nie martw, wszystko jest okej.
|
|
 |
|
wszystko się zmieniło. nie rozmawiamy tak jak wcześniej.
|
|
|
|