 |
|
Pewnie słowo "ustatkowałam się" jest za duże, ale znalazłam swoje małe miejsce na świecie. Znalazłam człowieka zupełnie innego niż ja i go pokochałam. Przebiłam się przez wszystkie przeciwności by znaleźć nam wspólne szczęście. Chociaż już je mamy, bo wiem, że mam gdzie iść, wiem, że mam dla kogo wychodzić z domu, wiem, że czeka na mnie z herbatą i wiem, że kłóci się ze mną bo się martwi, odbiera telefony nawet o nieprzyzwoitych godzinach, przytula mnie i ukradkiem całuje. /improwizacyjna
|
|
 |
|
To złudzenie, gdy patrząc na mnie wydaje Ci się, że wszystko w porządku./nieracjonalnie
|
|
 |
|
Ostatnie cztery dni były okropne, piąty dość lżejszy, tak jakby nastąpił jakiś przełom, coś we mnie pękło, coś przeminęło, straciło na wartości, nie wiem, nie znam odpowiedzi, ale nadal mam pełno Jego w głowie, i czasami, jak kiedyś wariuję, próbuję się stąd urwać, zniknąć, pojechać do Niego, jednak podczas tej całej akcji z tymi odłamami miłości, które we mnie pozostały pojawia się rozsądek, który krzyczy, obraża mnie i cholera, znów czuję się winna i znów namawia mnie do milczenia, czekania, powtarza - jeżeli Mu zależy to znajdzie odpowiedni moment, nie płacz. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Słowa mogły kłamać, ale zajrzała w jego oczy i wiedziała, że ją kocha..
|
|
 |
|
Każdy z nas zaczynał jako ktoś inny. Był kimś innym. / ifall
|
|
 |
|
Przeglądając karty przeszłości, uświadamiasz sobie, że nic się nie zmieniło, że nadal jesteś tak samo straszną osobą. Pewnie nie żałujesz, wszystkich chwil razem, przecież były piękne. Żałujesz, że nie odeszłaś gdy pierwszy raz ją skrzywdziłaś, żałujesz, że pozwalasz jej to znosić. /improwizacyjna
|
|
 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że moje życie będzie tak wyglądać. Sądziłam, że nie idzie w tak krótkim czasie zmienić całych wyobrażeń na temat idealnej przyszłości. Przyszłość nie może być idealna, nie ma rzeczy i ludzi idealnych. Tak samo jak nie zaplanujemy tego co stanie się za ułamek sekundy, jakie słowa wypowiemy za minutę i co zrobimy, życia nie idzie idealnie zaplanować. Pewnie dlatego, mojego życia po liceum nie widzę w pięknym własnym mieszkaniu, nie widzę kilku tysięcy na koncie, nie widzę idealnych nocy i poranków, nie wyobrażam sobie tych pięknych chwil ani kłótni. Może będzie dobrze, a może nie będziemy tam razem. Może całe życie wywróci się do góry nogami, a może się ustatkuje. Nieważne co się stanie, czy będą łzy rozstania czy uśmiech na powitanie, zawsze przeszłość ukierunkuje naszą przyszłość./improwizacyjna
|
|
 |
|
przecież kurwa byłeś obok , byłeś tu jeszcze kilka dni wcześniej i mówiłeś tak pięknie mówiłeś że nie chcesz mnie skrzywdzić tym samym wyrządzając mi najpiękniejszą i największą krzywdę , przecież kurwa miałam Cię obok , to łóżko , ono było nasze ,wspólne. Przecież czułam Cię i to było piękne , twój dotyk , Ty ,ja, ta noc , ten dzień i przyszłość której nigdy nie będzie. A potem wyszedłeś a może to ja odeszłam ? Nieważne , nieistotne , jest pusto i zimno i trochę , trochę boli mnie serce. Jest wieczór i nie wiem co robisz , nie wiem gdzie i najgorsze z kim w ogóle jesteś. Ale wrócisz co ?? Nie możesz przecież pozwolić znów upaść mi na ziemię . / nacpanaaa
|
|
 |
|
zniszczyłam Go. zniszczyłam, w każdy możliwy sposób. zabiłam w Nim każdą iskierkę szczęścia, i ten cudowny uśmiech. sprawiłam, że nie potrafi już kochać, ani cieszyć się życiem. tak bardzo Go zabiłam - ale nie pozostał dłużny - bo rozpierdolił mi serce na milion kawałków. || kissmyshoes
|
|
 |
|
czuję,że zaczyna brakować mi sił. widzę, jak mało kolorowy jest dla mnie każdy kolejny dzień. czuję ogromną pustkę, i chęć zamknięcia się w ciemnym pokoju. nie ma na mojej twarzy nawet cienia uśmiechu, a każdy kolejny dzień nie cieszy ani trochę. tracę siły - na wszystko,a zwłaszcza na walkę, którą toczę już od kilku lat. tracę chęć do tego by wstać i iść przed siebie. tracę swoje prawdziwe "ja". i to mnie zabija.... || kissmyshoes
|
|
 |
|
Chcesz znać prawdę? To popatrz w moje oczy
|
|
|
|