 |
wizja odpoczęcia od Ciebie przez 2 miesiące wydaje się najlepszym odwykiem./desitno
|
|
 |
a gdy we wrześniu po raz kolejny na mój widok odwrócisz głowę w drugą stronę i udasz, że mnie nie znasz. ja zareaguję obojętnym uśmiechem, który powie Ci tylko:'dzień dobry, suka wróciła.' bo wiesz, dzięki Tobie nauczyłam się, że nie warto mieć uczucia./destino
|
|
 |
zabawne, jeszcze kilka miesięcy temu oddałabym wiele, żeby poczuć jak to jest kochać kogoś całym sercem. teraz oddałabym wszystko, żeby wyłączyć uczucia./destino
|
|
 |
a teraz, czytając stare wpisy uświadamiam sobie, że to co czułam do wcześniejszych chłopaków było niczym. moment, w którym go poznałam był najlepszym momentem mojego życia, który zmienił mnie na dobre. od marca nic nie jest takie samo. raz jest lepiej, raz gorzej. jedno jest pewne, żyję tylko wspomnieniami. dwiema nocami, która pokazały mi jak smakuje miłość. teraz staram się z tego wyleczyć, udowodnić samej sobie, że cierpienie z jego powodu, nie może niszczyć mnie dalej tak, jak robiło to przez ostatnie 4 miesiące./destino
|
|
 |
i tylko obiecaj mi, że za jakieś pięć lat, gdy będziemy siedzieć w jakimś brudnym, tanim motelu z tandetnymi, czerwonymi zasłonkami w oknach, gdy będziemy kłócić się o ostatnią, zwykłą kanapkę z serem, podczas gdy w tle poleci unchained melody, a w małym telewizorku z jednym kanałem poleci któryś raz z rzędu ' uwierz w ducha' , po prostu obiecaj, że wyszeptasz mi wtedy do ucha, krótkie, magiczne : zostań moją żoną. ' obiecujesz? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
kilkanaście fajek wypalonych w ciągu dnia, puste butelki po wódce schowane w pralce, zarzygane ciuchy, akcje jak z tanich filmów porno, nienawiść do ludzi, nienawiść do świata, łóżko pachnące beznadziejnym seksem i przekleństwa w ustach. zła osoba, zła córka? zgaduję, że to dojrzewanie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
jesteś moim przyjacielem tak? moim kurwa najlepszym przyjacielem, powinieneś znać mnie najlepiej, czyż nie? powinieneś. więc błagam cię, na litość boską, usiądź tu ze mną, złap mnie za rękę i wytłumacz jak małemu, nic nie wiedzącemu dziecku, dlaczego czuję się tak okropnie. dlaczego czuję się jak ostatnia szmata, dlaczego ta dziwka depresja znowu mnie odwiedziła i dlaczego, dlaczego tak cholernie wstydzę się tego co zrobiłam ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
My tutaj, tacy słabi wszyscy, błagamy o miłość, krzyczymy, bo miłość, błagamy, mówimy, kochaj mnie, no weź, pokochaj mnie, tak jak ja kocham Ciebie, pokochaj mnie i nie daj mi zapomnieć, że dla Ciebie nie ma nic ważniejszego ode mnie, że nigdy nikt, nic, nigdzie, tak bardzo, jak ze mną, no proszę, proszę, przyznaj, że odwzajemniasz to, co ja czuję do Ciebie, przyznaj, że też czujesz to, o czym żadne z nas nie ma odwagi powiedzieć na głos ani słowa, no weź, pokochaj mnie, proszę, przecież byłoby cudownie, przecież też jesteś słaby, wszyscy jesteśmy, tacy słabi, wszyscy, którzy jednak prędzej czy później przekonali się, dowiedzieli się, że jednak nie, że jednak to nie to, że jednak to nie działa, że jednak nikogo nie obchodzi Twoje złamane, zakochane do granic możliwości serce i że, krótko mówiąc, to możesz je sobie wziąć i spierdalać.
|
|
 |
Przecież na nim nie kończy się mój świat. Staram się myśleć racjonalnie. Przecież mogę robić tyle wspaniałych rzeczy bez niego i jego uśmiechu. Potrafię żyć bez niego, poradzę sobie, przecież mam tyle pomysłów i tak wiele energii żeby je zrealizować. Nie mogę się tak zamykać, muszę wyjść, zdzierać obcasy na nierównych chodnikach, muszę uśmiechać się funkcjonować, żyć kurwa. Nie mogę tak bezczynnie siedzieć i rozpamiętywać jak było. Wezmę się w garść, obiecuję, tylko jeszcze nie dziś. Dziś jeszcze siądę na mokrym balkonie i poprzeglądam nasze najlepsze chwile na ekranie laptopa. Jeszcze tylko dziś. / nerv
|
|
 |
Kochał pod wpływem alkoholu, na trzeźwo udawał, że jej nawet nie zna. / t.m.r
|
|
 |
"i kurwa gdybym wiedział, ze ta chwila jest ostatnia - stanąłbym przed nim, za nim i trzymał, by złapał oddech.. czemu dałeś mu odejść?!"
|
|
 |
oprócz uczuć, dawaliśmy sobie oboje tak wiele krzyku. oprócz wspólnie spędzonnych chwil, mieliśmy dużo tych, podczas których nie mogliśmy znieść widoku swojej osoby. oprócz rozmów, były tygodnie milczenia. oprócz miłości, było cierpienie i łzy. oprócz Nas były wraki ludzi - zniszczonych rzekomą piękną miłością. || kissmyshoes
|
|
|
|