 |
I kocham go tak naprawdę mocno. kocham go za wszystko. za to, że jest, za jego słodki uśmiech, czułe słowa. kocham go za to, że jest mój. kocham jego dołek w policzku, jego usta, policzki, szyję i ręce, którymi mnie przytula. kocham go za wszystko i za nic. kocham go całym sercem i nie zamierzam tego zmieniać.
|
|
 |
Uśmiecham się. Niech wiedzą, że jestem silniejsza niż wczoraj.
|
|
 |
Miłość? – Nieważne czy poznaliście się w internecie czy na mieście. Kilometry – Nieważne czy jest ich 10 czy 600. Wiek – Nieważne czy dzieli was 6 lat czy 15. Uczucie – W miłości jest najważniejsze.
|
|
 |
Wiesz co najbardziej boli? Idziesz w te same miejsca, ale bez tych samych ludzi.
|
|
 |
Niesamowite uczucie kiedy kochasz tak mocno, że chwilami ciężko Ci oddychać.
|
|
 |
tak, jak Ty nie kochaał nikt. ♥
|
|
 |
nie chcę zapomnieć. nie dlatego, że nadal jesteś dla mnie ważny. po prostu byleś jedną z najpiękniejszych chwil w moim życiu, a o nich się nie zapomina. za parę lat, gdy przeglądając zdjęcia zobaczę nasze uśmiechnięte twarze i ręce złączone w jedno, uśmiechnę się. nie z pogardą, czy złością. będzie to szczery uśmiech, bo wspomnienia których mi dostarczyłeś są warte wszystkiego. ♥
|
|
 |
wiele nocy układałam plan by Cię odzyskać. próbowałam każdej sztuczki. odpychałeś zagrania, które działały na wszystkich poznanych mi dotąd facetów. byłeś niedostępny, czasami obojętny, a innym razem oddany. egzystowałam karmiąc się złudzeniami.nawet nie zauważyłam kiedy przestałam wierzyć w to, że kiedykolwiek wrócisz. pojawiłeś się w najbardziej niespodziewanym momencie. miałeś tyle czasu, a wybrałeś chwilę, gdy zaczęłam się uśmiechać. nie potrafiłam Ci odmówić, chciałam beztrosko wpaść w Twoje ramiona i rozkoszować się pocałunkami, aż do śmierci. wróciłeś, oddając mi serce, które wyrzuciłam gdzieś daleko. znowu oddycham, śmieję się, znowu żyję.
|
|
 |
błagam, bądź przy mnie, niezależnie od pogody i chwili, niekoniecznie fizycznie, ale mentalnie. chcę przesypiać całe noce, bez obawy, że jutro mogę Cię stracić. w strachu doba ma dla mnie czterdzieści osiem godzin, a jedynie chwile z Tobą dają mi siłę by żyć. złap mnie, gdy potknę się o sznurówki trampek i przytulaj mocno, aż zabraknie mi tchu. zostań, a za kilka lat, każdego ranka będzie budzić Cię gorące śniadanie, podane na tacy, do łóżka. pragnę być Twoją żoną, ale i kochanką, stworzyć coś stałego i bezpiecznego dla nas obojga. zaufaj, jeśli krzywdzę to mimowolnie, bo celowo nie potrafiłabym zabić nawet muchy i wiesz, bez Ciebie wszystko straciłoby jakikolwiek sens.
|
|
 |
-cześć tutaj Klaudia chciałbyś spędzić ze mną resztę życia?
-chciałbym spędzić z Tobą dwa życia.
|
|
 |
Czy stajesz się słaby, jeśli kogoś potrzebujesz?
|
|
 |
Szkoda, że mi nie powiedziałeś, że to tylko dla zabawy.
Może bawiłabym się tak samo dobrze jak Ty.
|
|
|
|