|
Odlećmy. Nie przejmujmy się niczym. Tak po prostu. Olejmy wszystkie negatywne sprawy, wszystkie zmartwienia, niepowodzenia, dołujące wspomniania. Wszystko co może odpędzić nasz uśmiech z twarzy. Miejmy wyjebane na zło całego świata. Nie ma zmulającego wczoraj, jest szczęśliwe jutro. No, bo po co marnować czas na rozpaczanie za czymś czego się nie zmieni? Przecież zawsze może być gorzej, zawsze jest ktoś, kto ma gorzej.. Więc?
|
|
|
Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: słowa, czas i szanse.
|
|
|
"przez pryzmat czasu patrzę na Nas, na każdy z tych szczerych uśmiechów, przepełnionych prawdziwym szczęściem, na wszystko to co teraz nadal mogłoby być wspólne. na tamte chwile, kiedy liczyła się jedynie obecność, kiedy to liczyliśmy się jedynie My, te chwile miały trwać już wiecznie, a nie tak po prostu, po chwili, przeminąć bezpowrotnie. przecież mieliśmy być, bez względu na wszystko inne, pamiętasz? "
|
|
|
I zawsze krzyczałam "Nie zwracasz na mnie uwagi. Mam problemy a ty mi nie pomagasz" Potrzebowałam prawie 6 miesięcy żeby zrozumieć, że tak naprawdę to ja jestem tą egoistką, niedojrzałą dziewczynką w każdym układzie. Mówię że nie mam przyjaciół, ale chyba kłamię bo to oni nie mają mnie. Płaczę, że jestem sama a to ja ich zostawiam. I chyba cieszę się, że w końcu postanowiłam dopuścić tę myśl do siebie, że ja jestem winna większości końców. Dobrze mi z tym. Dobrze bo w końcu mam wrażenie, że w moim życiu zaczyna się coś zmieniać, a ja uświadamiam sobie, że nie jestem pępkiem świata. Zawsze myślałam, że wcale nie jestem egoistką. Jedna notka kogoś którego oskarżałam o brak bycia i wszystko się zmienia.
|
|
|
W sumie to jest chujowo. I chujowo będzie cały czas.
|
|
|
Marzę o lepszym jutrze, o pięknym tygodniu, wspaniałym miesiącu, cudownym roku i najlepszym życiu
|
|
|
Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram
|
|
|
Po wielu latach wspólnego życia miłość może stać się rutyną. Człowiek potrafi docenić drugiego człowieka dopiero wtedy gdy zaczyna go tracić, jeśli spostrzeże się w odpowiednim czasie ma jeszcze szansę na odzyskanie go.
|
|
|
dla mnie rozstanie to nie żadne "zostańmy przyjaciółmi". rozstanie oznacza dla mnie koniec, zakończenie pewnego rozdziału w życiu, który czegoś mnie nauczył. każdy ma swój klucz, który kiedy dopiszemy ostatnie słowa wyrzucamy gdzieś daleko nie chcąc do niego wracać, nie dodając niczego, decydując, że jest skończony. owszem, często boli i nie dajemy sobie rady bo otrzymujemy pustą stronę, którą z czasem zapełnimy i to od nas zależy kiedy historia dobiegnie końca.
|
|
|
Jest wieczór a wskazówka zegara już dawno przekroczyła północ. Siedzę na balkonie z podciągniętymi do brody kolanami patrzę w niebo, które tej nocy hojnie obdarowałeś tysiącami gwiazd, Boże. W dłoni trzymam palącego się szluga a przy każdym zaciągnięciu, iskierki znajdują się coraz bliżej skóry dając mi poczuć przyjemne ciepło podczas chłodnej nocy. Pewnie nie możesz patrzeć jak truje swoje młode i cenne zdrowie ale nie po to do Ciebie przyszłam. Wiem, że nie jestem przykładem chrześcijanki i może nie chcesz mnie słuchać ale podobno każdemu dajesz szansę, więc próbuje. Nigdy nie pomyślałam, że kiedyś Ci podziękuje bo w końcu tyle przykrych rzeczy postawiłeś mi w życiu ale już dziś rozumiem po co były te wszystkie sytuacje, przepłakane nocy robiłeś to wszystko, żebym tamtego dnia spotkała Jego. Śmiało mówię, że mogłabym przechodzić przez to jeszcze raz wiedząc, że on na mnie czeka. I kurwa, dziękuje choć nie wypada mi przeklinać tyle razy w Ciebie zwątpiłam ale dziękuje za Niego.
|
|
|
szczerze mówiąc to bardzo odpowiada mi twoje towarzystwo . przy tobie czuję się bezpiecznie .
|
|
|
idealny. kochany. miły. uroczy. przystojny. czarujący. romantyczny.
troskliwy. zabawny. zwariowany. mój :)
|
|
|
|