 |
Zrzeknę się siebie. Wystawię na licytację. Dopłacę.
|
|
 |
wybacz moją kretyńską euforię na Twój widok i te kompromitujące świeczki w moich tęczówkach.
staram się powstrzymać zachwyt Twoją osobą, ale uwierz że nie jest mi łatwo.
przepraszam za mój paraliż, ale widząc Cię zapominam o Bożym świecie.
więc z góry przepraszam za wszelkie niedogodności i zachowania obsesyjne nad którymi nie jestem w stanie utrzymać kontroli.
|
|
 |
zbyt dumni, aby wrócić do siebie . zbyt tęsknią, aby być osobno ..
|
|
 |
nie chcę Cię krzywdzić więcej.
|
|
 |
odchodzę stąd choć tak na prawdę odejść nie chcę .
|
|
 |
już dłużej nie będzie mnie blisko .
|
|
 |
bliska dla bliskich . z dystansem do wszystkich
|
|
 |
obecność osób trzecich zamyka temat miłości .
|
|
 |
Była marionetką, a przynajmniej tak ją wszyscy traktowali. pociągnij tu, a zatańczy tak, jak jej rozkażesz. tu zaś, zamerda ogonkiem. pomacha ręką, poskacze na jednej nodze. brzmi skomplikowanie, a wcale tak nie jest - po kilku minutach kierowania marionetką przeciętny człowiek jest w stanie stanie się tego nauczyć. a co jeśli chodzi o nieco trudniejsze sztuczki? czy ktokolwiek jest w stanie poruszyć jej emocjami, sprawić, by zaczęła chodzić ścieżkami, które sama by sobie wyznaczyła, mówić własnym językiem, dowiedzieć się co to miłość, przyjaźń, radość, smutek, nienawiść? zadam ostatnie pytanie - czy to w ogóle jest możliwe? ano właśnie. ale ona dalej czeka, w końcu nic innego jej nie pozostało.
|
|
 |
czułaś się kiedyś podobnie? niewidzialne ręce wyobraźni zaciskają się kurczowo na czymś, czego pragniesz, a nie możesz tego mieć. cały twój umysł chłonie te wyobrażenia całą powierzchnią, a serce drży z wrażenia. Czujesz, jak twoje oczy zasnuwa mgła, a w ustach zasycha. nie myślisz- mózg objęła mgiełka wyimaginowanej euforii. masz świadomość tego, ze nigdy tego nie osiągniesz, lecz nie możesz się oprzeć pokusie marzenia. bo wtedy marzenia są wszystkim tym, co masz. powiedz, czy czułaś się już tak?
|
|
 |
Z punktu widzenia medycyny brak pewnych składników chemicznych w mózgu u osób samotnych wpływa niekorzystnie na równowagę psychiczną.
|
|
 |
Czasami wbijamy wzrok w pozoru pusty punkt, dla kogoś patrzącego z boku może się wydawać to czynnością bez sensu, tak trudno jest nam czasami zrozumieć, że jakiś punkt może być ważniejszy niż cała reszta.
|
|
|
|