 |
czasem mam ochotę uśmiechnąć się i napluć Ci w mordę.
|
|
 |
jeśli nic nie trwa wiecznie, będziesz moim niczym?
|
|
 |
milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle. i choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne.
|
|
 |
nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto.
|
|
 |
i co, myślisz że sobie radze? że jest wszystko ok, bo nie widzisz, że płacze? jestem miła, uśmiechnięta. to znaczy tylko, że umiem dobrze kłamać.
|
|
 |
i mam nadzieję, że pewnego dnia obudzisz się z myślą : tak cholernie za nią tęsknię.
|
|
 |
nienawidzę kiedy mówisz, że mnie znasz.
|
|
 |
chyba nic szczególnego się nie dzieje, tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz.
|
|
 |
Kilkanaście decybeli Twego szeptu wzbudza we mnie więcej emocji niż niejeden utwór z dyskografii mych ulubionych zespołów.
|
|
 |
Powiedz mi, co to jest miłość. Czy to modlenie się o nią, o nas, o naszą przyszłość? To nie miłość. To wiara. A ‘motylki w brzuchu’ kiedy jestem przy niej? To nie miłość. To zauroczenie jej osobą. Mówienie jej wszystkiego, zwierzanie się ze wszystkiego, wysłuchiwanie jej problemów? To nie miłość. To przyjaźń. A czekanie na nią 4 godziny aż skończy lekcje? To nie miłość. To tęsknota. Złość na myśl, że inny chłopak na nią spojrzy? To nie miłość. To zazdrość. Uwalnianie swych emocji poprzez namiętne całowanie i tym podobne? To nie miłość. To pożądanie. To czym jest miłość? Po prostu zsumuj wszystko to co powiedziałeś. Ale przecież to wszystko tyczy się mojej kochanej. Więc możesz z czystym sumieniem powiedzieć jej te dwa ogromnie ważne słowa składające się z dziewięciu liter. ; natychmiast wziął telefon do ręki, wykręcił jej numer telefonu, nacisnął zieloną słuchawkę, przyłożył aparat do ucha, poczekał kilka sekund a potem słodkim szeptem powiedział do słuchawki: kocham Cię kochana.
|
|
 |
może to będzie mój największy błąd.
ale kieruję się sercem i mam nadzieję, że to dobra decyzja.
|
|
 |
czasami chciałabym umrzeć, żeby zobaczyć jak zareagujesz.
|
|
|
|