 |
Wystarczyło, że psiapsiuła rozejrzała się tym swoim sokolim wzrokiem po okolicy. Odnalazła zgubę. Znalazła moje szkiełko. Byłem wtedy najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Nie byłem w stanie niczego powiedzieć. Nie mogłem, to było zbyt trudne. Ale kiedy już ogarnąłem dałna zacząłem jej dziękować. Kiedy zacząłem dziękować nie mogłem przestać dziękować. Kiedy mówisz komuś milion razy dziękuję to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ta osoba ma już Ciebie dosyć. Ona nie miała. xD Więc dziękowałem dalej. xD Nie wiem Moniak co ja tu dalej napiszę, skoro to miało być na dwie strony na moblo. xD Gdybym miał taką fazę jak wtedy to raczej bym dał radę. xD Więc dziękuję jeszcze raz. No i dziękuję. Cholera, zapomniałbym - dziękuję. Dziękuję. :)
|
|
 |
To był wspaniały wieczór. Wiedziałem, że nic nie może go zepsuć. Myliłem się. Gdy pożyczyłem na chwilkę okulary mojemu kumplowi wiedziałem, że coś się nieciekawego wydarzy. Inni mówili mi: 'Nie pożyczaj mu, zepsuje Ci bla bla bla bla'. Ja tylko odpowiadałem: nic się nie staaanieee. No i się stało. Kumpel oddaje mi gogle i co się okazało? Nie było szkiełka. Myślałem, że się wyjebie. Szukaliśmy go z pół godziny - nic nie mogliśmy znaleźć! Impreza przeobraziła się w najprawdziwszy koszmar! Nic nie widziałem. To nie było fajne. Patrzyłeś na ludzi i każdy był taki sam heloł. xD Nawet ta ta no ona wie, która, bo obiecaliśmy coś sobie, no to ona właśnie była wtedy ładna. Ja pierdolee xD Po nieudanych poszukiwaniach usiadłem przy stole zmarnowany taki. Nic nie było w stanie poprawić mi humoru. Nawet boston masiasiusiet. :( ale ale... poszedłem jeszcze z psiapsułą na dwór. Nawet już nie szukaliśmy tego szkiełka. Powiedziałem, że wszędzie już szukaliśmy. Jeszcze bardziej mi się smutno zrobiło.
|
|
 |
Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
Znasz mnie nie od dziś wiec spójrz mi naprawdę w oczy.
|
|
 |
I mógłbym mówić Ci o bólu, lecz schowam go w kieszeni, bo sam stwórca mógłby się zarumienić
|
|
 |
Blizny z przeszłości drogą by zrozumieć przyszłość
|
|
 |
Przemierzam miejsca, które znam na pamięć. Tysiące kroków tylko po to by sens znaleźć
|
|
 |
W czterech ścianach zaklęty niejeden dramat. Przeklęty, który chcesz wyrzucić z siebie
|
|
 |
Możesz krzyczeć tu ze mną, wyrzuć to, co siedzi w Tobie.
|
|
 |
Najszczęśliwszym okresem w ciągu całego roku dla mnie nie są wakacje. Nie są ferie zimowe czy świąteczne. To nie jest weekend majowy. Jest nim tylko i wyłącznie Wielki Post. Nic bardziej mnie nie uszczęśliwia niż właśnie jego rozpoczęcie. Poście - wracaj tu kurwa.
|
|
 |
Koniec postu + 0,7 czystej + 0,5 bimbru + kilka piw + tata + legendarny taboret + kuchnia + kilkanaście fajek = wieczór po chuju.
|
|
 |
Możesz mnie setki razy wykreślać ze swojej listy przyjaciół. Z serduszka i tak mnie nie wykreślisz. ♥
|
|
|
|