 |
|
nie jestem gwiazdą, ale mów mi słońce ;*
|
|
|
|
jeśli rozmawiasz z Bogiem, jesteś religijny. kiedy Bóg przemawia do ciebie jesteś chory psychicznie.
|
|
|
|
o miłość trzeba walczyć. życie weryfikuje nasze oczekiwania. uczucia ewoluują. na początku jest zakochanie i wzajemna fascynacja. potem pojawia się się miłość i przyjaźń. nie mówię, że zmienia się na gorsze, ale zmienia się... trzeba dołożyć wielu wysiłków by przywoływać tę świeżość, tę fascynacje, która była na początku. bywają momenty, ze nie jest to takie proste... bywają też takie, że po prostu trzeba dać sobie z tym wszystkim spokój… po prostu...
|
|
|
|
jeżeli w nocy przyjdzie do Ciebie gruby Pan, w czerwonym ubranku i będzie chciał Cię zapakować do worka, to nie przestrasz się. powiedziałam Mikołajowi, że chce Cię pod choinkę.
|
|
|
|
wszystko co było puścić z dymem. zwalić na skutek, nie na przyczynę, pierdolić ten cały sentyment!
|
|
|
|
potrzeba jednej minuty by kogoś zauważyć. jednej godziny żeby Go ocenić. Jednego dnia żeby Go polubić... i całego życia by Go później zapomnieć.
|
|
|
|
zabrałeś mi serce a teraz chcesz je oddać? spierdalaj! nie chce złamanego!
|
|
|
|
najbardziej odczujesz brak jakiej osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie Twoja.
|
|
|
|
myślę o Tobie bez przerwy, choć między nami nic nie było. kilka spacerów, kilka moich urojeń. czyli nic.
|
|
|
|
czasem przypominam sobie o wszystkim co nas łączyło. i myślę wtedy, że to mogło się udać. niestety, nie da się nikogo zmusić do miłości. ale Ty zmuszałeś mnie do tego, abym myślała, że coś do mnie czujesz. teraz żałuję, że Ci wierzyłam.
|
|
|
|
całe moje życie zmieniło się w jednej chwili. a Ty zamiast wybić mi siebie z głowy, robiłeś mi nadzieję. świetnie się bawiłeś co? szkoda tylko, że moim kosztem, i szkoda tylko, że dowiedziałam się o tym tak późno.
|
|
|
|
dobra, koniec imprezy. wypierdalaj z mojego serca.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
