 |
Gdy widzę twoją dziewczynę, mam ochotę dokupić ci wiadro do tej szmaty.
|
|
 |
Cieszę się, że nie jestem facetem, bo bym ze sobą nie wytrzymała.
|
|
 |
Ciekawe co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
 |
Chłopaku, możesz mieć stado łatwych albo jedna skomplikowana - wybieraj.
|
|
 |
A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
 |
A jeżeli jeszcze raz pojawisz się w moim życiu w momencie, kiedy wszystko sobie poukładałam, to ci zapierdolę.
|
|
 |
Życie jest jak kaloryfer, tylko jeszcze nie wiem dlaczego.
|
|
 |
Łatwo przyszło i się spierdoliło.
|
|
 |
I whisper goodbye, I swear it's not for the last time.
I know it's not easy.
|
|
 |
Wczoraj, kiedy twoje imię ktoś wymówił przy mnie głośno;
tak mi było, jakby róża przez otwarte wpadła okno.
|
|
 |
Spadamy na łeb na szyję uzależniając się od siebie coraz mocniej, upodabniamy się do siebie niesamowicie się tym krzywdząc, jesteśmy jak tykające bomby, które już niedługo na swój widok będą eksplodować stekiem bluzgów.
|
|
|
|