 |
Nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. Ale nie miłość.
|
|
 |
Najtrudniej wyleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
|
|
 |
Łzy lubią nieraz gorzej niż kule dziurawić.
|
|
 |
W najpiękniejszym złudzeniu tli się rozpacz.
|
|
 |
Człowiek nie ucieknie od tego, że słyszy. Nie ucieknie, że widzi. Choćby nie chciał słyszeć, widzieć. Samo mu w uszy, w oczy wchodzi.
|
|
 |
Klapnąłem na łóżku, żeby jakoś myśli zebrać. Choć łatwo powiedzieć, zebrać myśli. A są chwile, kiedy człowiek by najchętniej rozgonił swoje myśli na cztery wiatry.
|
|
 |
Chyba jesteśmy jedną z tych par, które tylko przez to, że dowiadują się o swoim istnieniu, skazują się na największe szczęście, ale też największy ból.
|
|
 |
Idzie mi całkiem nieźle i zapominaniem mogę sprawić, że mniej boli, ale wtedy śnisz mi się, razem z dziesiątkami innych osób i w tych snach mój umysł doskonale pamięta, kogo kocham ponad życie.
|
|
 |
Nigdy więcej nie żyj za mnie, nigdy nie patrz już tak na mnie; ostatni krok, to koniec gry, otarłam już swoje łzy. Nigdy więcej nie chcę się bać, teraz wszystko mogę przetrwać. Ostatni krok, to koniec gry.
|
|
 |
Kolejny raz słyszę strzał w mojej głowie, jak długo ciągnąć to mam życie na linii ognia? Wygrana to twój cel, choć wojna toczy się codziennie, od nowa, od nowa, od nowa... Od jutra będą znów nowe dni, lepsze dni - wierzę w to z całych sił.
|
|
 |
Że boli i że ludzie kaleczą głębiej niż dawniej, opowiem Ci jak wrócisz.
|
|
|
|