 |
Gdzie byłeś, kiedy upadłem i potrzebowałem pomocy?
|
|
 |
Nie straciłam żadnej miłości, żadnej też nie znalazłam.
|
|
 |
Widzisz, chcę tylko żebyś wiedziała, że zasługujesz na najlepsze. Jesteś piękna, o taak. I chcę żebyś wiedziała, jesteś daleko od bycia zwykłą.
|
|
 |
Masz sporo marzeń, które przemieniają się w wizje.
|
|
 |
Było wielu kanciarzy, którzy próbowali skraść twoje serce. Nigdy nie miałaś szczęścia, nigdy nie mogłaś zrozumieć jak kochać.
|
|
 |
Widzę prawdę w twoich kłamstwach.
|
|
 |
Ty patrzysz na mnie, ale ja patrzę przez ciebie.
|
|
 |
Dziel ze mną moje życie, weź mnie taką jaką jestem, bo nigdy nie zmienię wszystkich moich barw dla ciebie. Weź moją miłość, nigdy nie poproszę o zbyt wiele; to wszystko, czym jesteś i wszystko to co robisz. Naprawdę nie potrzebuję spoglądać zbyt daleko do przodu - nie chcę iść tam, dokąd ty nie zmierzasz. Nie powstrzymam już tej wewnętrznej namiętności, nie mogę uciekać od siebie, bo nie ma gdzie się ukryć...
|
|
 |
Jednego serca, tak mało mi trzeba; jednak widzę, że żądam za wiele.
|
|
 |
Dziewczyno, nigdy nie ułatwiaj facetowi. Jeśli cię kocha, to znajdzie cię wszędzie.
|
|
 |
Tak dłużej być nie może, niebawem pójdzie na noże; wytrzymać nie jestem w stanie, wystarczy zdecydowanie. [...] Miało być miło i pięknie, a zaraz serce mi pęknie. Czuję się osamotniona, spuszczona na kant jako żona. Poszukam sobie kochanka i sprawdzę go dobrze na randkach.
|
|
 |
...więc to był jeden z tych najcenniejszych dni, które nigdy nie wracają.
|
|
|
|