 |
|
Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.
|
|
 |
|
Miłość mocniejsza jest od śmierci. Śmierć pewniejsza od miłości.
|
|
 |
|
Zgubił mnie po drodze. Między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
 |
|
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko, co miało tu być, a czego nie ma.
|
|
 |
|
Wielu woli się zalać, bo świat jest zbyt straszny, w poszukiwaniu szczęścia wyruszają na dno flaszki.
|
|
 |
|
Ostatnie dni wyglądają jak piątek trzynastego.
|
|
 |
|
Naucz się korzystać z rad, które sam dajesz innym.
|
|
 |
|
Najbardziej boli podświadomość, że już nigdy nie będzie tak jak dawniej.
|
|
 |
|
Zależy mi, ale już nie walczę, dlaczego? Bo już dawno przegrałam.
|
|
 |
|
Nie cierpiała uczucia, że nie ma powodu, by rano się budzić; nienawidziła uczuć, jakie ogarniały ją, kiedy się budziła. Nie mogła już znieść myśli, że nie ma na co w życiu czekać. Tęskniła za świadomością, że jest kochana, za jego dotykiem, wsparciem, słowami miłości.
|
|
 |
|
Po całym domu rozległ się odgłos upadającego szkła. Wbiegł do pokoju i ujrzał ją skuloną na podłodze. Podszedł bliżej i otarł spływające po jej policzku łzy po czym mocno przytulił jej drżące ciało. Wtuliła się mocno w jego ramiona w których zawsze czuła się bezpiecznie i cicho wyszeptała "Bądź". Uniósł jej podbródek ku górze, pocałował drżące usta i cicho odpowiedział "Będę"
|
|
|
|