|
Wierz mi, płaczę, najwyższy czas dorosnąć
Nie tylko tu są miliony ludzi których dzieli wspólna samotność
W odbiciach kałuż na mokrych ulicach
Tu gdzie pragnienie zapomnienia jest tak silne jak chęć życia
|
|
|
Biegnę przed siebie nieznaną mi drogą
Nie wiem gdzie po co i nie wiem dla kogo
|
|
|
Za tym wszystkim po prostu kryję się nieco więcej
|
|
|
Jeszcze wszystko przed Tobą, jeszcze bracie wyskoczysz
No bo w końcu na Boga, ile może wiać w oczy
|
|
|
Nie potrafie czasem odwrócić się plecami
Od tych ludzi którzy ranią mniei mają mnie za nic
|
|
|
To wcale nie ma sensu
Ile jeszcze możesz dać od siebie
Nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
|
Questions of science, science and progress
Could not speak as loud as my heart
And tell me you love me, come back and haunt me
|
|
|
Codzienne życie zostawiam w tyle dziiiiiś
Byle do przodu, byle przed siebie iiiiiść
|
|
|
może wszystkie odpowiedzi są tam na niebie,
może nadejdzie kres przelanych cierpienia łez
|
|
|
czy uczucia są złotem czy złotem to co złotem,
może miłość czeka na mnie czeka aż ją znajdę.
|
|
|
To daje nam siły, tak jak kici kłębek nici
|
|
|
poczułem żal, serce zimne jak stal
|
|
|
|