głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika laadyy

Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim  będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim  będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć  że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu  jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję  że nie ma go przy mnie i nie widzi  jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi, jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.

zdyszana ominęła ostatni schodek na siódmym piętrze Jego bloku. stanęła przed drzwiami unosząc dłoń ku dzwonkowi. chwilę się zawahała   po czym z ogromną determinacją przytrzymała biały przycisk. zrobiła lekki krok do tyłu czując na plecach powiew chłodnego wiatru. wzięła głęboki oddech patrząc jak powoli uchylają się drzwi. otworzył je szerzej  stając przed Nią w rozpiętych spodniach i bez koszulki. pociągnięciem ręki ogarnął roztrzepane włosy patrząc się swoim pociągającym spojrzeniem. chciała już do Niego podejść  rzucić mu się w silnie zbudowane ramiona i wyszeptać ' tęskniłam  wiesz? ' . ale nie zdążyła  pod Jego ramię wdrapała się mała blondynka owinięta w biały ręcznik. pocałowała go w policzek gładząc Jego dobrze zbudowane ciało. serce zabiło Jej szybciej  łzy same zaczęły spływać z zaczerwienionych z bezsenności oczu. wycofała się  szybko zbiegając po schodach. piętro niżej upadła  zanosząc się głośnym szlochem. a On ? zatrzasnął za Nią drzwi świadomie raniąc dalej .

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

zdyszana ominęła ostatni schodek na siódmym piętrze Jego bloku. stanęła przed drzwiami unosząc dłoń ku dzwonkowi. chwilę się zawahała , po czym z ogromną determinacją przytrzymała biały przycisk. zrobiła lekki krok do tyłu czując na plecach powiew chłodnego wiatru. wzięła głęboki oddech patrząc jak powoli uchylają się drzwi. otworzył je szerzej, stając przed Nią w rozpiętych spodniach i bez koszulki. pociągnięciem ręki ogarnął roztrzepane włosy patrząc się swoim pociągającym spojrzeniem. chciała już do Niego podejść, rzucić mu się w silnie zbudowane ramiona i wyszeptać ' tęskniłam, wiesz? ' . ale nie zdążyła, pod Jego ramię wdrapała się mała blondynka owinięta w biały ręcznik. pocałowała go w policzek gładząc Jego dobrze zbudowane ciało. serce zabiło Jej szybciej, łzy same zaczęły spływać z zaczerwienionych z bezsenności oczu. wycofała się, szybko zbiegając po schodach. piętro niżej upadła, zanosząc się głośnym szlochem. a On ? zatrzasnął za Nią drzwi świadomie raniąc dalej .

przychodzi taki dzień  kiedy nawet żelki haribo nie są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stojąc przed lustrem  potrafisz bez ogródek wykrzyczeć  że nie nawidzisz tego swiata . .

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki haribo nie są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stojąc przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nie nawidzisz tego swiata . .

Nie jestem elokwentna  nie ma daru bycia otwartą  aczkolwiek słowa  stały się niebywale ważna częścią mojego życia. Znajduję w nich cząstkę uczuć  które tylko w taki sposób umiem wyrazić. Nie jestem nadzwyczajnie ckliwą osobą  ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. Może dlatego nie żyje tak jakbym chciała  może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego wolnego czasu  może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. Może nie wiem.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

Nie jestem elokwentna, nie ma daru bycia otwartą, aczkolwiek słowa, stały się niebywale ważna częścią mojego życia. Znajduję w nich cząstkę uczuć, które tylko w taki sposób umiem wyrazić. Nie jestem nadzwyczajnie ckliwą osobą, ale każdy ma w sobie coś z wrażliwego człowieka. Może dlatego nie żyje tak jakbym chciała, może dlatego w mojej niebanalnej jaźni nie odczuwam euforii ze spędzania swojego,wolnego czasu, może dlatego zadufana w sobie tkwię w lenistwie. Może,nie wiem.

Już mnie nie kochasz?   Oczywiście  że cię kocham  głupi sukinsynu. Ale nie jestem w tobie zakochana.   Kochasz mnie  ale nie jesteś we mnie zakochana? Co to ma znaczyć?   Miłość jest tym  co zostaje  gdy mija zakochanie  rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję  że jest szczęśliwy  ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny  nie ma w nim tych wszystkich rzeczy  na których ci tak zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości  który się naprawdę licze.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

Już mnie nie kochasz? - Oczywiście, że cię kocham, głupi sukinsynu. Ale nie jestem w tobie zakochana. - Kochasz mnie, ale nie jesteś we mnie zakochana? Co to ma znaczyć? - Miłość jest tym, co zostaje, gdy mija zakochanie, rozumiesz? Kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję, że jest szczęśliwy, ale nie żywisz już co do niego złudzeń. Być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny, nie ma w nim tych wszystkich rzeczy, na których ci tak zależy. Ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości, który się naprawdę licze.

Pochłonięta miastowym gwarem  piskiem opon i krzykiem niesionym przez wiatr upijam się tanim winem zmieszanym z Pepsi. Piję za zdrowie pięknych kobiet  za ciężarne koleżanki i za płytkich ludzi nie wartych naszej uwagi. Zapijam tym mało wytrawnym drinkiem pustkę jaką czuję kiedy nie widzę Cię obok. To żałosne  wiem ale co poradzę na to  że tak bardzo uzależniasz? Kilka chwil zabawnej atmosfery. Karuzela kręci się niebezpiecznie szybko  świat nabiera nowych barw  a Ciebie ciągle nie ma. Kilka kroków  kilka ulic  kolejne łyki wina i nagle tak długo wyczekiwana wiadomość  że będziesz w tym samym miejscu co ja. Pocałunek  ciepło w sercu i Twój śmiech. Czterdzieści minut  szczęścia i czas by wrócić do domu  obejrzę się za siebie jeszcze raz  ostatnie spojrzenie w Twoją stronę i płynę z tłumem. przede mną kolejne kilkanaście godzin pustki. Pustki  którą wypełnisz  którą zniszczysz  spalisz. Jeszcze kilkanaście godzin i znów będziesz obok. Znów będę idealnie doskonała  dopełniona  znów naładuję się Twoim zapachem.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

Pochłonięta miastowym gwarem, piskiem opon i krzykiem niesionym przez wiatr upijam się tanim winem zmieszanym z Pepsi. Piję za zdrowie pięknych kobiet, za ciężarne koleżanki i za płytkich ludzi nie wartych naszej uwagi. Zapijam tym mało wytrawnym drinkiem pustkę jaką czuję kiedy nie widzę Cię obok. To żałosne, wiem ale co poradzę na to, że tak bardzo uzależniasz? Kilka chwil zabawnej atmosfery. Karuzela kręci się niebezpiecznie szybko, świat nabiera nowych barw, a Ciebie ciągle nie ma. Kilka kroków, kilka ulic, kolejne łyki wina i nagle tak długo wyczekiwana wiadomość, że będziesz w tym samym miejscu co ja. Pocałunek, ciepło w sercu i Twój śmiech. Czterdzieści minut szczęścia i czas by wrócić do domu, obejrzę się za siebie jeszcze raz, ostatnie spojrzenie w Twoją stronę i płynę z tłumem. przede mną kolejne kilkanaście godzin pustki. Pustki, którą wypełnisz, którą zniszczysz, spalisz. Jeszcze kilkanaście godzin i znów będziesz obok. Znów będę idealnie doskonała, dopełniona, znów naładuję się Twoim zapachem.

bo ja wstaję 2 godziny wcześniej by ułożyć włosy  wybrać najlepszy zestaw ubrań  idealnie się pomalować  tylko po to  byś przez sekundę się na mnie patrzył.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

bo ja wstaję 2 godziny wcześniej by ułożyć włosy, wybrać najlepszy zestaw ubrań, idealnie się pomalować, tylko po to, byś przez sekundę się na mnie patrzył.

a ja tak cholernie lubię chorować. i tak notorycznie pożyczać od niego zeszyty.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

a ja tak cholernie lubię chorować. i tak notorycznie pożyczać od niego zeszyty.

i dostaniesz ode mnie tę drugą szansę. pewnie trzecią i czwartą też.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

i dostaniesz ode mnie tę drugą szansę. pewnie trzecią i czwartą też.

dziewczyna nigdy nie zakochuje się dla zabawy  pamiętaj.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

dziewczyna nigdy nie zakochuje się dla zabawy, pamiętaj.

boli mnie tylko to  że kiedy jest na Ciebie zła  łapiesz Ją za rękę i nie pozwalasz odejść. mnie nie zatrzymywałeś.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

boli mnie tylko to, że kiedy jest na Ciebie zła, łapiesz Ją za rękę i nie pozwalasz odejść. mnie nie zatrzymywałeś.

a dzięki Tobie lubię poniedziałki.

nielegalniezakochanax3 dodano: 22 listopada 2011

a dzięki Tobie lubię poniedziałki. ;*

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć