głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika la_rosa

Szukam   szukam a tu miłość tekst z papierka krówki   d . madzialenaa

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Szukam , szukam a tu miłość-tekst z papierka krówki ; d ./madzialenaa_

Może zabiję się w tych szpilkach  ale przynajmniej umrę w pięknych butach.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Może zabiję się w tych szpilkach, ale przynajmniej umrę w pięknych butach.

9x 7i 3 3x 7u  = 9x 7i 9x 21u =  7i  21u   :   1  = 7i   21 u   : 7 = i   3 u

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

9x-7i>3(3x-7u) = 9x-7i>9x-21u = -7i>-21u / : (-1) = 7i > 21 u / : 7 = i < 3 u

Wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Wsadźmy honor w dupę i dajmy sobie drugą szansę.

A 8 dnia Bóg stworzył google i rzekł  szukajcie a znajdziecie”

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

A 8 dnia Bóg stworzył google i rzekł "szukajcie a znajdziecie”

Już trzy lata minęły odkąd po raz pierwszy zapłonęły znicze na granitowej płycie  wiesz? Tak   trzy lata blednie jej czarno białe zdjęcie na nagrobku  pamiętasz? To od trzech lat łzy jej matki rozbijają się na ciemnych płatkach chryzantem w dniu 1 listopada  rozumiesz? to całe trzy lata temu na naszych oczach zamykano ją w dębowej trumnie   dlaczego? Dlatego  że od najmłodszych lat uczono ją kochać   ale nikt jej nigdy nie powiedział jak przestać.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Już trzy lata minęły odkąd po raz pierwszy zapłonęły znicze na granitowej płycie, wiesz? Tak , trzy lata blednie jej czarno białe zdjęcie na nagrobku, pamiętasz? To od trzech lat łzy jej matki rozbijają się na ciemnych płatkach chryzantem w dniu 1 listopada, rozumiesz? to całe trzy lata temu na naszych oczach zamykano ją w dębowej trumnie , dlaczego? Dlatego, że od najmłodszych lat uczono ją kochać , ale nikt jej nigdy nie powiedział jak przestać.

Poprosiłam go o korepetycje z matmy  z której ostatnio niczego nie rozumiałam. Po pierwszej lekcji u niego już wszystko ogarnęłam  ale nie powiedziałam mu o tym. To był pretekst do kolejnych spotkań. Oczywiście zaproponowałam zapłatę  odmówił. Twierdził  że to dla niego żaden problem. Pewnego  setnego widzenia  odważyłam się zrobić krok. Spytałam :  Może zostaniesz na kolacji? Mama zostawiła tego tyle  a ja przecież tyle nie zjem  zmarnuje się.  No dobrze  czemu nie..   został. Zjedliśmy kolację. Było naprawdę miło. Na następnym spotkaniu spytałam  czy zostanie na obiedzie  został. Na kolejnym  czy zostanie na zawsze  jest tu.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Poprosiłam go o korepetycje z matmy, z której ostatnio niczego nie rozumiałam. Po pierwszej lekcji u niego już wszystko ogarnęłam, ale nie powiedziałam mu o tym. To był pretekst do kolejnych spotkań. Oczywiście zaproponowałam zapłatę, odmówił. Twierdził, że to dla niego żaden problem. Pewnego, setnego widzenia, odważyłam się zrobić krok. Spytałam : -Może zostaniesz na kolacji? Mama zostawiła tego tyle, a ja przecież tyle nie zjem, zmarnuje się. -No dobrze, czemu nie.. - został. Zjedliśmy kolację. Było naprawdę miło. Na następnym spotkaniu spytałam, czy zostanie na obiedzie- został. Na kolejnym, czy zostanie na zawsze, jest tu.
Autor cytatu: bezimienni

Zajebiste teksty madzialenaa_ dodał komentarz: Zajebiste do wpisu 14 października 2011
  cz. 12  Odwróciłam się w drugą stronę i zaczęłam iść naprzód  podczas gdy łzy mimowolnie spływały po policzkach. Podbiegł przede mnie i mnie zatrzymał  podniósł moją głowę do góry i wytarł łzy  a po chwili patrząc mi w oczy  wyszeptał:   Powiem to. To nie słowa  to uczucia. I wcale nie są puste. Są pełnie nas. Kocham Cię. Bardzo Cię kocham.   po czym przytulił mnie i opętał swoim cudownym zapachem  tą magią  jaka kiedyś między nami była.. zupełnie jakby wróciła. A przecież miała odejść na zawsze.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

[ cz. 12] Odwróciłam się w drugą stronę i zaczęłam iść naprzód, podczas gdy łzy mimowolnie spływały po policzkach. Podbiegł przede mnie i mnie zatrzymał, podniósł moją głowę do góry i wytarł łzy, a po chwili patrząc mi w oczy, wyszeptał: - Powiem to. To nie słowa, to uczucia. I wcale nie są puste. Są pełnie nas. Kocham Cię. Bardzo Cię kocham. - po czym przytulił mnie i opętał swoim cudownym zapachem, tą magią, jaka kiedyś między nami była.. zupełnie jakby wróciła. A przecież miała odejść na zawsze.
Autor cytatu: bezimienni

Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia  spośród setek ukradkowych spojrzeń.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia, spośród setek ukradkowych spojrzeń.

  ZOSTAW MNIE!   wybuchnęłam Mu prosto w twarz  a On odsunął się  niczym oparzony.   nie mówisz poważnie. wierzysz im?   zmierzył mnie uważnie szukając gdzieś w moich oczach zaprzeczenia.   nie zrobiłem nic. nic mnie z Nią nie łączyło i nie łączy... uwierz.   wyjaśniał spokojnie  podczas kiedy ja starając się usilnie utrzymać na nogach  cała dygotałam.   pozwalam Ci odejść  chcę  żebyś odszedł. idź do Niej  bo to Twoja przyszłość.   wyjąkałam  podczas  kiedy wyciągał dłoń ku mojej. odezwał się.   mam marzenie  o które zawsze pytałaś. to Ty. Ty z książką  gorącą herbatą  w ciepłych kapciach i piżamie  czekająca na mój powrót. nie zostawię Cię  choćbyś chciała. będę przy Tobie z prostej potrzeby posiadania serca.   podniosłam na Niego spojrzenie  napotykając krople pomiędzy Jego powiekami.   chcę istnieć. bez Ciebie nie potrafię.

madzialenaa_ dodano: 14 października 2011

- ZOSTAW MNIE! - wybuchnęłam Mu prosto w twarz, a On odsunął się, niczym oparzony. - nie mówisz poważnie. wierzysz im? - zmierzył mnie uważnie szukając gdzieś w moich oczach zaprzeczenia. - nie zrobiłem nic. nic mnie z Nią nie łączyło i nie łączy... uwierz. - wyjaśniał spokojnie, podczas kiedy ja starając się usilnie utrzymać na nogach, cała dygotałam. - pozwalam Ci odejść, chcę, żebyś odszedł. idź do Niej, bo to Twoja przyszłość. - wyjąkałam, podczas, kiedy wyciągał dłoń ku mojej. odezwał się. - mam marzenie, o które zawsze pytałaś. to Ty. Ty z książką, gorącą herbatą, w ciepłych kapciach i piżamie, czekająca na mój powrót. nie zostawię Cię, choćbyś chciała. będę przy Tobie z prostej potrzeby posiadania serca. - podniosłam na Niego spojrzenie, napotykając krople pomiędzy Jego powiekami. - chcę istnieć. bez Ciebie nie potrafię.
Autor cytatu: definicjamiloscii

  Która godzina?   Szczęśliwi czasu nie liczą.   A jesteś szczęśliwa?   Jest osiem po jedenastej

madzialenaa_ dodano: 13 października 2011

- Która godzina? - Szczęśliwi czasu nie liczą. - A jesteś szczęśliwa? - Jest osiem po jedenastej

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć